Problem ze szpagatem damskim!!!

Mam taki problem ze wydaje mi sie ze jestem dobrze rozciagniety normalnie wszytskie cwiczenia na rozciaganie robie ale jak rozjezdzam nogi do szpagatu damskiego to prawa wysuwam w przod ale lewa zgina sie w kolanie proboje protowac ale ona bezwarunkowo sie zgina macie mozesz jakies cwiczenia jak dojsc do tego szpagatu czy cos.Z gory dzieki pozdro

Tutaj jest strona o tym, jak ćwiczyć ten szpagat (to jest co prawda strona baletowa, ale ćwiczenia są opisane, i przede wszystkim ze zdjęciami):
http://www.ballettspass.de/ballettspass/kleinedehnfibel/querspagat/index.html

Pewnie masz zbyt słabo rozciągnięte albo czworogłowe, albo pachwiny (nie wiem, jak się tam nazywają mięśnie).

Mam wrazenie ze na tych zdjeciach to juz efekt cwiczen, a nie cwiczenia
(no moze poza sklonem i wypadem).
A poza tym, dotycza one raczej francuza, a koles ma problem z turkiem:

http://www.ballettspass.de/ballettspass/kleinedehnfibel/seitspagat/index.html

Ale tu to samo, pani usiadla w paru wariantach turka zamiast pokazac
cwiczenia ktore to umozliwia.

No dla mnie tam są ćwiczenia przygotowawcze do szpagatu. tzn. rozciągają odzielnie te wszystkie mięśnie, które potrzebne są do zrobienia szpagatu.

Btw, on nie pisał o tureckim, tylko o damskim;)

Jeśli chodzi o turecki, no to najlepiej po prostu starać się w nim siadać, jak się będzie ćwiczyć, kąt rozwarcia będzie się zwiększał. Dodatkowo rozciągająco działa pochylenie się do przodu (trzeba uważać na prawidłowe ustawienie pleców, bo inaczej to nic nie daje), czy do boku w dwóch płaszczynach - najpierw jakby nad nogą, a później bokiem do niej.