Modyfikować plan hst jesli poprzedni dawał dobre efekty?

tyle serii wedlug mnie za duzo ale skoro kermit nic nie mowi ja to sobie ulozylem plan po 1 serii na male grupy miesni i 2-3 na duze grupy i zobacze co z tego wyjdzie bo wczoraj zrobilem pomiary 5-tek i za tydzien od wtorku zaczynam HST sorry ze sie wtracam w nie swoj post ale mam nadzieje ze autor nie bedzie mial mi za zle?! Pozdr.

P.S. Kermit co sadzisz o rozpietkach?

serie sprawa indywidualna i każdy je powinien dobierać pod siebie :D


rozpiętki, są ćwiczeniem izolowanym osobiście nie polecam do zabaw z maxami, napewno nie na pierwsze HST, potem jeżeli ktoś czuje się na siłach to może spróbować, ale imo nie ma sensu ryzykować

Hmm... no to nie bede robil Aha... to w takim razie jesli rozpietki sa nieodpowiednie to myslisz ze dobry bedzie sposob: 2x wyciskanie sztangi (jeden trening na plaskiej a nastepny na skosnej i tak na zmiane) i do tego jedna seria pompek na poreczach? Tylko co do pompek to bedzie problem z progresja ale np. 15-tki robilbym 11, 11, 13, 13, 15, 15 a w 10-tkach i 5-tkach staralbym sie juz wprowadzic jakis ciezar dodatkowy nawet niewielki typu tylko nie wiem czy sie uda... czy dam rade A mialoby to sens gdybym robil caly czas tylko ciezarem swojego ciala w jednakowej liczbie powtorzen? Z cwiczeniem tym mam problemy troche bo nie lubie jak mnie mostek przy nim boli Pozdr.

"2x wyciskanie sztangi (jeden trening na plaskiej a nastepny na skosnej i tak na zmiane) i do tego jedna seria pompek na poreczach?"
--tak nawet nie musisz zmieniać wyciskania, możesz zostać przy jednym :D


przy pompkach patrz na technike jak cie cos boli

co do progresji to 15stki, rób w stałej liczbie powtórzeń
natomiast potem ustal sobie jakis próg powtórzeń, ale nie max, i tego sie trzymaj (np 10 powtórzeń) starając sie dodawać ciężar co trening albo co dwa po dwóch tyghodniach możesz zmniejszyć zakres powtórzeń na rzecz większych skoków

Dzieki