Zakwasy

Redding sorki ale sie wogóle nie zgadzam. To co napisałeś jest bez sensu i prowadzi do przetrenowania i niczego więcej.
A powiedzenie "jak boli to rośnie" jest kompletną głupotą

Ja się troche z Reddingiem zgodze. Jak ćwicysz ostro przez 3 miesiace to jak sie przetrenujesz to i tak robisz odpoczynek. I dalej mozesz cwiczyc. Chyba lepeij ostro i zeby byly przyrosty niz srednio i byly mniejsze przyrosty. A po drugie kazdy jest inny.

"Bez ładu i składu, na dodatek bez sensu." - Mawashi dzienki jestes super gosc, moze byc napisal laskawie co jest bez ladu składu i bez sensu ?? niz wklejal linki do postow gdzie umieszczasz badania jakis naukowcow.. w poscte ktory wkleiles [https://www.sfd.pl/temat185552/] pisze zeby unikac maxymalnego wysilku i cwiczen ktore wywolywaly bol, w takim razie jak bede mial zawasy na bicku a nastepnego dnia robie na przyklad plecy przy ktorych bic tez pracuje to co mam isc do domu bo naukowcy twierdza ze musze unikac ciwczenia partii ktore zakwasilem sobie ??? pozatym co jest bez sensu, bez sensu jest to ze po 2-3 miechach intensywnego treningu robie jeden np. obiegowy na wyciszenie ?? w zeszlym roku wlasnie sie tak opieprzalem na treningu zeby nie miec zakwasow - nie mialem zakwasow wcale i nie mialem przyrostow wcale, od poczatku tego roku po przerwie robie ostro az do zakwasow z miesiecznym wyciszeniem na silce i szybko nadrobilem 4kg i 1cm w bicku... A co kolejna moja propozycja co do kucania badz stania po treningu nog tez jest bez sensu ?? Biegalem z chlopakami z AWFu kiedys i wlasnie po takim bieganiu mnie pouczali zeby nie padac plackiem poniewaz wlasnie wtedy wydziela sie kwas mlekowy i bede mial szybciej i dluzej zakwasy. Goscie z ktorymi trenuje ze stazem treningowym 10 lat rowniez tak twierdza, to też nie uwazam ze to co pisze jest kompletnie bez sensu ... Ze o czym nie slyszales to nie znaczy ze jest to do dupy, pozatym tez mam troche doswiadczenia na silce, ale mino wszystko jestem tu zeby cos sie dowiedziec wiecej... LukaszF: Zgadza sie to jest tylko przyslowie, oczywiscie nie oznacza to ze jak mnie boli bicek to jutro bedzie wiekszy :) Chodzi o odpowiednie pobudzenie miesnia do rosniecia (z tego co wiem [jak cos poprawcie mnie ] podczas treningu włókna miesniowe sa uszkadzane wowczas bola nas miesnie nazajutrz, wtedy wlasnie sie one odbudowuja i jak kosci w miejscu zlamania nadrastaja w tym miejscu i staja sie grubsze i silniejsze) , NIE PRZEPALENIA GO treningiem oczywiscie, nie namawiam do takiego treningu zeby nie moc sie ruszac na drugi dzien.. nie mozna popadac w taka skrejnosc ze trening na ktorym sie zakwasimy jest akurat dobry lub zly.. pozatym gdy trenowalem wlasnie tak lajtowo jak proponuja tu ludzie "unikajac bólu" to totalnie stalem w miejscu, dobra nie bede juz tego n-ty raz powtarzal. Pozdro!

Chodzi mi o to że według Ciebie trzeba robić taki trening na MAX prez jakieś 2 miechy co prowadzi do przetrenowania tylko A to czy Cie nazajutrz bpo treningu boli bicek to przedewszystkim kwestia przyzwyczajenia się mięśnia do treningu. Bo jesli robisz przez miesiąc ten sam trening to po pierwszym treningu możesz mieć troche zakwasy a później już ich nie będzie.
"nie namawiam do takiego treningu żeby się nie móc ruszac na drugi dzień" - przecież poleciłes właśnie taki trening na MAX

po pierwsze redding - nie powinno sie ćwiczyc pleców dzien po bicepsie, gdyz własnie podczas treningu pleców on takze pracuje i pobudzony na zajutrz po raz kolejny, nie bedzie mial momentu na regeneracje i okazji na wzrost.

kolejna sprawa - nie powinno sie ćwiczyc 3 miechy ostro non stop...4-8 tygodni i 1-2 tygodnie regeneracji (biernej, lub czynnej). Nie potrzeba sie regenerować miesiąc obwodówką...

jak boli to rośnie? no nie bardzo..luknij w hst - az tak jednak nie boli, a rosnie mimo to...

Przez trening na max nie mialem na mysli zeby nazajutrz sie z bolu zwijac tylko naprawde robic cienzki trening, robie cienzki trening 2 miechy i wcale nie jestem przetrenowany jakos, piszesz ze bicek boli na poczatku i to kwestia przyzwyczajenie do treningu.. to w takim razie czemu gdy robie klatke np. tym samym planem przez dluzszy czas, i tak mam zakwasy ?!? jakos sie nie przyzwyczajila moja klatka do treniningu mimo iz trenuje systematycznie ?!? a co do trenowania plecow po bicku to tam zaznaczylem ze PRZYKLADOWO, wiem o tym ze sie nie trenuje plecow po bicku, co do tego bólu z rosnieciem to juz pisalem ze tylko jako przyslowie to napisalem. Czytajcie calosc tematu przed odpowiedzia..

Redding to napisz mi ten swój ciężki trening to zobacze dokładniej o co ci chodzi

dzien I
1. klatka
-skos sztanga 4s
-płask sztangielki 3s
-skos rozpietki 2s
-sciaganie linek w statniu 1s
2. barki przod i bok
-podciaganie wzdluz tlowia sztangi 3s
-wycisk z klaty 3s
-unoszenie sztangielki bokiem 3s
3. tric
-francuz lezac 3s
-wyciag pionowy waski chwyt 3s
-wyciag pion jednoracz 2s
4. brzuch (cały)

Zchodzi mi na calosc z rozgrzewka 1.15-1.20 h i lacznie 23 serie + brzuch 3x3s takze intensywny plan to jest .. Wykozystana jest tutaj zasada wstepnego zmeczenia miesni jak widziesz w kazdym z nich pracuje tric, ktory jest dodatkowo 'dobijany' przez izolowane cwiczenia po wiekszych grupach.. ciag dalszy barkow jest z plecami takze dobieram takie obciazenie zeby ostatnia serie w kazdym cwiczeniu robic ze zmiennym obciazeniem, lub przy pomocy kogos wymusic dodatkowe 2x.. jest rozpisany na dwa miechy po ktorych robie przerwe do miesiaca, lekki trening bez wymoszonych, oszukanych itp.. ostatnim razem zrobilem 5kg suchej masy w te dwa miechy bez supli i koxu, nie pisze planu calego bo pewnie i tak sie dowiem ze jest bezsensu

Az mi sie nie chce odpisywac, bo sam nie wiesz o czym piszesz. Kwas mlekowy wydziela sie podczas wysilku beztlenowego czy tego chcesz czy nie, czy stoisz na glowie czy lezysz po skonczonym treningu - nie ma znaczenia.
Miesnie bola od kwasu mlekowego tylko podczas cwiczenia - to uczucie palenia.
Po kilku godzinach po treningu kwas mlekowy zostaje zmetabolizowany i nie ma po nim sladu w miesniach.

Co boli po treningu? Porozrywane wlokienka miesni po ciezkim treningu. Jak jest sie nie wytrenowanym to ciezkim treningiem bedzie jedno cwiczenie na partie w 3 seriach, etc.

Dlaczego nie cwiczyc partii miesniowych kiedy sa obolale? Bo zaklucamy ich regeneracje i tyle, kwasu mlekowego juz w nich dawno nie ma.

Te uwagi dotycza treningu dzielonego, w treningu HST jest troche inaczej choc mechanizm obolalych miesni jest taki sam przy kazdym wysilku.

Troche pokory chlopaku, bo swoimi wypocinami potwierdzasz tylko chaos w swojej glowie i nic wiecej.
Poczytaj trochę Trening, nigdy nikogo nie krytykuje bez powodu.