Pomóżcie

Mam problem; jestem słabeusz; nie biję się źle, ale na dresiarzy to nie starcza :/
Mam więc prośbę; podsuńcie mi jakieś szczwane rekwizyty do samoobrony (umiem się posługiwać yawarą, ale jakoś mnie to nie satysfakcjonuje). Oczywiście kastety są nielegalne, więc nie ma o tym mowy. To samo z batonami. Zatem proszę o coś w stylu yawary, najlepiej legalnego.

Poszukaj w wyszukiwarce. Zapisz sie na jakies SW to poprawisz umiejetnosci i nabierzesz pewnosci siebie. A sprzet sobie daruj bo potem mozesz skonczyc z nozem w plecach.

Dokładnie, sprzęt to już naprawdę ostateczność. SW to chyab najlepsze rozwiązanie
A masz jakieś poważniejsze kłopoty?? opisz, może sie coś da wykombinować