Nierówne źrenice

Moja prawie 16 letnia siostrzenica dzis rano zauwazyla u siebie nierowne zrenice. Reaguja one na swiatlo ale sa nierowne mimo rownego oswietlenia obu. Wyczytalam, ze moze to byc jakies chorzenie neurologiczne. Ale na pewno nie musi, pocieszcie mnie.
Bardzo prosze o porady.
Pozdrawiam wszystkich.

niekoniecznie, natura ludzka jest nieobliczalna, jedni mają dwa różne kolory oczu, inni podobnie jak Ty, jeśłi sie tym zamartwiasz poprostu skontaktuj sie z lekarzem.

Ona zawsze miala rowne zrenice.

Nie sądze żeby Ktoś na forum zdiagnozował tę porzypadłość, jak gdzieś wyczytałeś że to może być takie schorzenie, nie trać czasu na gadanie tylko idż z Nią do lekarza, tam napewno sie dowiesz o co chodzi ...

Ja wyczytalam, ze moze to byc jakas zmiana w mozgu. I teraz nie wiem jak to powiedziec mojej siostrze. Ona poszla teraz do pracy a mi sie kazala zorientowac - jak powiedziala "ze to nic powaznego".

Mam nierówne żrenice , w oku w którym żrenica jest mniejsza mam dziwne odczucia mrowienia podczas zmiany punktu widzenia z dalszego na bliższy i odwrotnie . bardzo mi to przeszkadza .Co można z tym zrobic?
Pozdrawiam !