Szacuny
1
Napisanych postów
127
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
3460
No cóż ja trochę zacząłem machać tonfa i naprawdę daje to dużą frajde.
A we wprawnych rękach to naprawde skuteczna broń.Co tez może być ważne możesz nią unieszkodliwić przeciwnika nie robiąc mu poważnej krzywdy,bardzo fajnie robi sie nia rozmaite dzwignie.Dlatego stała się wyposażeniem polisji,ochrony.
Minus:jesli nie chciałbyś sie z nia rozstawac na ulicy,to jest troche nieporeczna,tj.trudno ją ukryc.Bo legal ja nosic chyba nie mozna.....
Szacuny
41
Napisanych postów
10832
Wiek
43 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
38587
A dałbys spokój, człowieku. Macha się dla przyjemności i tyle. Na ulicę? Etam. Chyba że hanbo pod teleskop i tylko tyle.
Dźwignie? To samo. Ćwiczyłem i nie wierzę, żeby ktololwiek powaznie to stosował do obezwładniania, chyba że do trzymań transportowych, ale tu z kolei gołe ręce wystarczą jak znalazł.
Szacuny
1
Napisanych postów
127
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
3460
Jodan;ja nikomu nie proponuję noszenia tego na ulicy,przedstawiam sprawę rozwazajac wszystkie możliwe aspekty,jakimi może sie kierować człowiek wybierajac broń.
Pewnie,że macha sie dla przyjemnosciAczkolwiek początki bywają bolesne.
Co do dzwigni,no cóz Tu się z Toba nie zgodze,moim zdaniem sa skuteczne.Wez pod uwagę to ze np.ochrona to prawie nie ma prawa uderzyć tonfa,zostaje wtedy tylko lekkie "zmiekczenie" goscia i wyprowadzenie własnie za pomoca dzwigni.
Pozdro!