Drążek ... prosze o poradę.

Cześć. Mam problem takiego typu, że musze w ciągu 2 miesiecy podciagac sie przynajmniej 10 razy wiem ze to co tu pisze to smieszne ale mam wlasnie taki problem. mam 193 cm wzrostu waze 85kg. i moim problemem jest to ze mam chude rece. Nie ma silowni nigdzie w poblizu a jedynie drazek w futrynie:P czy jest jakis sposob zebym osiagnal te 10razy? Jestem teraz na etapie 6 podciagniec a juz Cwicze troche... Acha i jeszcze jedno czy mozna cwiczyc codziennie?? Dzieki narka.. A moze jakis wspomagacz hmm?? czy jest cos wartego polecenia? czy to cos pomoze? Dzieki z góry narka

Oj, wyszukiwarka jest w prawym gornym rogu.

Ale...napisze ci zeby ci nie przemeczac zbytnio:

2 - 3x w tygodniu
(np. ciezko, wolne, wolne, ciezko, wolne, lekko, wolne)
(lub ciezko, wolne, wolne, ciezko, wolne, wolne, wolne)
ciezko oznacza wiecej serii i powtorzen.

Podcianie nachwytem szeroko(ciekawe jaka masz szeroka futryne) 3-4x
Podciaganie podchwytem (chwyt na szerokosci barkow) 3-4x
Swobodny zwis 3xmax


Niech ci ktos pomoze, zlapie za nogi i podciagnie do gory tak zebys zrobil te 10 - 12 powtorzen. Z czasem bedziesz silniejszy i bedziesz mogl wykonywac wiecej powtorzen.
No i sprawdzian co 2 tyg czy sa efekty.

Zmieniony przez - tomot w dniu 2005-04-14 18:23:03

a o co chodzi z tym swobodnym zwisem??:) bo nie jestemw temacie za bardzo hmm??? dzieki

Łapiesz drążek i wisisz, wzmocnisz uchwyt, ręce...

acha rozumiem i długo tak mam wisiec na jedno powtórzenie?? i jeszcze jedno pytanie czy mógłbym cos kupić żeby mi pomogło w tym? jakies kreatyny czy inne szmery bajery?? nie znam sie na tym dlatego tak pytam.. Dzieki za odpowiedz i i za wyrozumiałość