Cwicze systematycznie od ponad pol roku 3/4 dni w tygodniu. Troche cyferek o mnie: 22 lata, 83kg i 182cm. Od jakiegos czasu bardzo slabo odczuwam przyrost sily. Dodam ze nie stosuje jak na razie suplementow i odzywek.
Moj plan treningowy wyglada tak:
Poniedzialek:
klatka:
wyciskanie lezac na plasko
wyciskanie na gornym skosie
(wyciskanie na dolnym skosie)
wyciskanie hantli
rozpietki
przenoszenie hantla wzdluz tulowia lezac
biceps:
wyciskanie na modlitewniku lamanym gryfem
wyciskanie stojac gryfem prostym
wyciskanie hantlami uchwytem mlotkowym
przedramiona:
wyciskanie sztangi podchwytem
zginacze+prostowniki ze sztanga
Sroda - barki
wyciskanie przed i za glowa na suwnicy
wyciskanie hantli
wyciskanie na maszynie
kaptury z gryfem lub hantlami
unoszenie gryfu wzdluz tulowia
unoszenie hantli bokiem w gore
Piatek
triceps
pompki na poreczach
wyciskanie francuskie z gryfem lamanym lezac
wycyskanie hantlem za glowa
prostowanie ramion na wyciagu stojac
Grzbiet
podciaganie na szerokim drazku
podciaganie konca sztangi w opadzie
przyciaganie linki wyciagu dolnego siedzac
przyciaganie drazka wyciagu gornego za glowa i przed glowa siedzac
wioslowanie
Sobota (co 2 tygodnie)
biceps jak wyzej + nogi
Do tego brzuszki 2 razy w tygodniu + ergometr 2 razy na tydzien
Jakie zmiany moglibyscie mi zaproponowac zeby sila znowu rosla?
Pozdrawiam i z gory dzieki za pomoc