SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Trening redukcyjny, uwagi.

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 713

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 25
Cześć,

Miesiąc temu zacząłem po dłuższej przerwie ćwiczyć (przerwa to ponad 4 latka). Na początku moj stan "zdrowia" przezentował się tak:
wzrost 176, waga 87,5, tluszcz 25% (tragedia!), woda około 46kg.
Opracowalem sobie diete wg wytycznych z tego forum (dieta redukcyjna -500 kalorii, piec posiolkow dziennie, ostatni - tylko bialko itd .. wszystko wg postow, ktore tu znalazlem(pewnie nie idealnie, ale staralem sie jak moglem). Diety przestrzegam, choc nie az super rygorystycznie (niestety, nie jestem az tak twardy, zeby w 100% ja wypelnic). + pije duuzo wody niegazowanej oczywiscie.
Treningi moje wygladaja mniej wiecej tak:
4 dni, kazda grupa po 2 razy - po dwa cwiczenia na grupe (jedno ciezkie, jedno lżejsze (np wyciskanie na prostej + rozpietki, wyciskanie na skosnej + przenoszenie za glowe itd), wszystko raczej ukierunkowane na 12 powtorzen, dosc krotki odpoczynek, ale progresja ciezaru jest (pewnie powrot do formy, ale nie robie nic piramidkami (12,10,8,8) tylko np (12,12,12,10,10 (ostatnie wiekszym ciezarem, ale daze zeby jak najwiecej bylo powtorzen 12) ). Po kazdym trening (obowiazkowo - tego staram sie przestrzegac jak najgorliwiej!) - 40 minut na biezni, szybki marsz, z ciaglym pilnowaniem tetna (informacje rowniez znalezione na tym forum). Po treningu tylko bialko (sojowe, ale mam duzo wiec nie bede zmienial) z odrobina chudego mleka (nienawidze odzywek rozrabianych w wodzie).
Generalnie celem mojego "dziwnego" treningu jest jednoczesna redukcja tkanki tluszczowej, z ogolnym "powrotem" do formy (za duzo niecwiczylem i wstyd nieraz takie marne ciezary podnosic) i rozbudowa sylwetki (nie zalezy mi na osiagach typowo kulturystycznych, wielkich, napompowanych miesniach itd tylko na harmonijnym rozwoju sylwetki i wadze w okolicach 80kg - z jak najmniejsza iloscia tluszczu)

Wyniki po jednym miesiacu (pierwszy miesiac, wiec nie zawsze bylo tak jak chcialbym) sa takie, ze przybylem 0,9 kg wody (duzo wiecej pije), ubylo mi 0,5 kg tluszczu (juz "tylko" 24,2% - lepiej, choc dalej zle) i przybylo 0,5 kg "suchej" masy ciala. Wg mnie troche malo tego tluszczu, ale moze sie myle ???? generalnie wolalbym, zeby co miesiac redukcja tluszczu do przyrostu suchej masy ciala byla jak 2:1, ale nie wiem czy to optymalne, czy da sie osiagnac itd (tego typu artykulow nie znalazlem na forum). Co w moim treningu mozna poprawic zeby osiagnac lepszy stosunek spalanego tluszczu do przyrostu miesni ?? Czy w ogole da sie cokolwiek osiagnac moja metoda ??? Generalnie myslalem co jakims antykataboliku czy fat burnerze, ale czy warto ? jesli tak to co ? BCAA/tauryne ???
Pozdrawiam i dzieki za wszelka pomoc (rowniez w postaci linkow, ktorych nie znalazlem).
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

CO NA WYRZEZBIENIE BICEPSOW

Następny temat

pytanie o aeroby

WHEY premium