Wiek: 18
Wzrost: 176cm
Waga: 73kg
Dostępne środki: sztanga, regulowane hantelki, ławeczka, sprężyny
Czas: W poniedziałki, środy i piątki - biegam
Wtorki, czwartki i soboty chce przeznaczyć na trening (czyli 3x w tygodniu)
Cel: Chce ogolnie się rozwinąć, wzmocnić całe swoje ciało, aczkolwiek zależy mi przedewszystkim na trzech rzeczach tj. 1)polepszenia siły i szybkości, bo trenowałem Krav mage i chce za jakis czas do tego wrócić (jak będą fundusze ;]) 2) kiedys ważyłem 10kg wiecej i mimo schudnięcia nadal mam "cycki" co mnie w****ia i doprowadza do szewskiej pasi 3) nan "garba" i chciałbym go choc troche wyprostować
Koncepcja: no jak wspominałem biegam plus jeden z tych trzech treningów w tygodniu przeznaczyłbym na nogi wiec chyba by wystarczyło ogólnie tym bardziej że jeżdże czesto na rowerze, na brzuch chce sobie zafundować powolutku kolejne poziomy ABS II i to chyba tez by wystarczyło (wystarczyło?) no a na klate, plecy i rece przy tych dostepnych srodkach coś na pewno wymysle, ale czekam także na porady.
Główny problem, z powodu którego kieruje do was tego posta to właśnie owe "cycki" i trening na szybkość (ewentualnie na sile ciosów) bo tak jak mowilem chce wrócic do KM i przydaloby sie wzmocnic tym bardziej ze nie jestem specjalnie silny i np. mialem czesto problemy z zerwniem duszenia przy silniejszych i wiekszych sparingpartnerach.
Czekan na jakąs odpowiedz, a ponieważ goszczą tutaj doświadczeni ludzie toteż licze, ze jakies dobre rady sie znajdą.