Gdy biję zamykam oczy... co wy na to??

Witam trenuje od niecałych 3 lat boks ale mam kurcze taki drastyczny problem gdy staje na sparingu potrafie wytrzymac ciosy, zmęczenie i wszytsko inne ale mam taki główny problem podczas wyprowadzenia ciosu naturalną reakcją jest to iż zamykam na sekunde oczy probowałem sie tego oduczyć ale nie wychodzi;-/ przy walce z cieniem czy bicziu w tarcze lub w worek nie mam czegoś takiego tylko gdy mam udezyć i czasami jak przyjmuję cios na garde lub na ciało wiec prosiłbym o pomoc Pozdrawiam

Nie mówiłeś o tym trenerowi?

Trenerowi mówiłem bo i chłopaki to widzą ale nic usłyszałem tylko "nie zamykaj oczu!!!" ;-/

normalnie powiedzialbym Ci, ze przejdzie Ci z czasem i doswiadczeniem , ale 3 lata to dosc sporo... w takim wypadku moze Twoj trener by ci cos doradzil , bo ja sie zbytnio na boksie nie znam.
W kazdym badz razie mialem podobny problem z odwracaniem sie plecami do przeciwnika, poprostu jak ktos nacieral to panikowalem...ale mi przeszlo po paru razach, chyba chodzi o strach przed bolem(w tym wypadku), w wypadku oczu to niestety odruch wrodzony ze zamykasz oczy chroniac je jak czujesz ze cos jest nie tak, lub cos leci w twoim kierunku, napewno da sie to jakos ograniczyc - spojrz na walki nawet zawodowe bokserow, tez zamykaja oczy jak dostaja ale szybko je otwieraja(widac to na powtorkach w zwolnionym tempie), i to jest moim zdaniem klucz do rozwiazania problemu czyli nie starac sie nie zamykac, a starac sie szybciej otwierac.
Pozdrawiam.

Kox-Man dizeki tu myśle że masz racje sam bym do tego chyba nie doszedł ale fajnie wielkie dzieki

Jeszcze tego nie wypróbowałem bo mam z dwoma zawodnikami (i to dosyc zaawansowanymi) właśnie taki sam problem. Ale ciekawe ćwiczonko gdzies tu na forum ktoś podał. Chodzi o to żeby chlapać sobie wodą w oczy i mimo to starać się ich nie zamykać. Prawdopodobnie nie chodzi o sam strach przed dostaniem po mordce tylko o pewien odruch który trzeba wykorzenić.

musze i ja pochalapac sobie ta woda w oczy to sprawdze jak to jest ale jak bys sprawdzil ten sposob na swoich zawodnikach bo rozumiem ze jestes trenerem wwwaldek to daj znac jak idzie ale myslalem ze jestem odosobniony z moim problemem a tu widze ze nie.. wlasnie tu masz racje bo nie odczuwam tego zebym sie bal ze w jape dostane bo przyjalem wiele strzalow a sparingi sa w kaskach i to naprawde nie boli ale to oczy non stop sie zamykaja zobacze ten sposob dzeki

napusc wody do wanny i bij rękami w wode tak zeby chlapala ci na twarz, staraj sie nie zamykac oczu kiedy krople wody wpadają ci do nich - w ten sposób oduczysz sie odruchowego zamykania oczu

kurde nie zauwazylem ze wwwaldek juz wcze4siej napisal to co ja heh sorki, ja dodam jeszcze tylko do tego ze tak cwiczą zawodnicy muaythai właśnie zeby nie mieli nawyku zamykania oczu:)

pomogło to komuś

archeologia na ogół pomaga tym po których kości już tylko zostały...