Szacuny
12
Napisanych postów
387
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
6025
dodam jeszcze jakie rzeczy maja duzy wplyw na wypadanie barkow:
- krzywy kregoslup - nieproporcjonalna budowa ciala- sciegna sa ponaciagane i nie "trzymaja" torebki stawowej tak jak trzeba
z roznych srodkow pomagaja m in masc ze swistaka( pudelko kosztuje 27 zl) i kolagen (duze opakowanie 30 zl)
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
55
Wiecie może na czym polega ten zabieg operacyjny?? W sumie to teraz jestem "szczesciarzem", ktory wybil sobie oba barki naraz, lekarz nie wsadzil mnie w gips, tylko kazal nosic temblaki, nosze je juz trzeci tydzien, ale coz nie za bardzo to wzystko widze :(
Szacuny
119
Napisanych postów
28242
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
125433
I dobrze,że nie masz gipsu. Gips osłabiłby tylko mięsnie,które później będą potrzebne,aby obudować staw i zapobiec kolejnym wybiciom. Na razie noś temblak,potem WYMUŚ od lekarza od razu rehabilitację. Ja miałam 4 tygodnie rehabilitacji,zaczynałam w tydzień po wypadku i nie ma teraz różnicy między zdrowym barkiem a tym,gdzie kiedyś był uraz.
Szacuny
0
Napisanych postów
46
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
386
Z tego co zauwazylam to masz po raz pierwszy zwichniecie stawu ramiennego, jesli zgodnie z tym co Ci powiedzial lekarz bedziesz trzymal reke w unieruchomieniu 24 h/ dobe przez 4-6 tygodni wrocisz do normalnej aktynosci fizycznej po tym czasie i nic nie powinno sie ze stawem dziac...
Tylko unieruchomienie musi tyle trwac!!!!
"Niektóre dziewczęta przychodzą na świat organicznie dobre, ale nie ja" (św. Laura)
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
7
mnie bark wyrwał motor, ale od razu wskoczył, nosiłem jakieś ściągacze i smarowałem maścią ale to nic nie dawało i dalej się borykam z bólem i dalej wyskakuje... uprawiałem siatkówkę, grałem w klubie, a teraz nie wiem co robić proszę o rady...
POMOCY!!
Szacuny
2
Napisanych postów
164
Wiek
40 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
5295
Miałem identyczny problem, 6lat temu na nartach wybiłem sobie lewy bark, też nie miałem gipsu. Od tamtego czasu wypadł mi jeszcze 2 razy. Uprawiam wspinaczkę i bardzo długi czas nie miałem sprawnej ręki. Pomógł trening na siłowni z ciężarami. Zaczynałem od lekkich obciążeń, teraz po 2 latach treningów wcale nie odczuwam problemu z ręką. Ciągle cisne swoje maxy na bary :) Na pewno czeka Cię długa droga - powodzenia!