Szacuny
1
Napisanych postów
76
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
1739
Witam
Moje pytanie dotyczy martwego ciagu,
chcialbym sie dowiedziec jak wy cwiczycie, jakie macie zasady,
I tak pewnie dostosuje sobie intuicyjnie pozycje i ruch poczatkowy, ale Wasze uwagi wezme pod uwage,
czy sztanga na poczatku dotyka goleni, czy moze byc troche oddalona, i drugie pytanie na jakiej wysokosci powinien byc tylek, przy nizszym polozeniu nogi bardziej pracuja, a wyzej to ciagnie sie od razu plecami, ten ruch poczatkowy plecami jest kontuzjogenny, nogi mniej wtedy pracuja
jesli chodzi o brzuch to chyba latwiej go mocniej napiac przy nizszej pozycji
mysle ze tak posrodku powinno byc dobrze
jak wy to robicie?
Szacuny
2
Napisanych postów
309
Wiek
44 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
4597
- sztanga powinna znajdowac sie jak najblizej goleni
- tylek powinien byc polozony w miare nisko, poniewaz przy jego wysokim ustawieniu zaczniesz robic piekny koci grzbiet
pozdrawiam
"czy istota ludzka jest w stanie schylić się i podnieść 363 kg 4 razy w martwym ciągu?"
Szacuny
18
Napisanych postów
997
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
4337
jesli moge nieco dodc,
sztanga rzeczywiscie powinna byc jak najblizej goleni jak sie tylko da - bez wzgledu jaka metoda chcesz ciagnac. wlasciwie chodzi o to abys sztanga podnoszona byla jak najblizej srodka ciezkosci Twojego ciala w celu zmniejszenia dlugosci dzwigni.
A usyzkujesz to poprzez rozstawienie stóp do zewnarz i przyblizenie sie/goleni, a co za tym idzie bioder do sztangi.
co do wysokosci tylka w poczatkowej fazie ruchu.
Nie mozesz jedna rozpoczac zbyt nisko!!! W kocu jest to ciag a nie przysiad ze sztanga trzymana w dloniach na wyprostowanych ramionach!! To jest ciag, czyli musisz troche ciagnac, ok?
Chodzi o to ze jak zejdziesz nisko, to jest tak jak bys musial rozpoczac przysiad z bardzo niskiego zupelnego przysiadu. Adobrze wiesz ze wiecej mozesz dziwgnac w momemcie gdy robisz plytkie przysiadu.
co do napinania brzucha... cwicz ten brzuch! na niewielkich ciezarach czy tez ciezarach do jakis 80% to nie stanowi problemu, a pózniej zakladasz pas i nabierasz powietrza w brzuch, wciskasz mm brzucha wlasnie w ten pas i ciagniesz jak cholera
mam nadzieje ze to Ci troche pomoze
Pozdrawiam
Bronek Włodarczyk
Trener Podnoszenia Ciężarów, Trener Kulturystyki
"Squats are better than Supplements" - Przysiady sa lepsze niz suplementy
Szacuny
12
Napisanych postów
743
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
18526
FairDo a czy mozesz zrobic prosty rysunek pokazujacy jak miejwiecej powinna wygladac pozycja poczatkowa w martwym,chodzi mi o kąt miedzy udem a łydkami i wysokośc na jakiej ma byc tyłek ,w opisie przysiadów wklajałes takie fajne obrazki :)
Szacuny
19
Napisanych postów
1293
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
7539
kozystajac z posta tez mam jedno pytanko
jak robicie martwy ciag podczas cwiczen??
chodzi mi o to czy majac np 5 powtorzen w serii
po kazdym powtorzeniu odstawiacie sztange i podrywacie ja znow z ziemi
czy schodzicie ze sztanga kilka cm nad ziemie, nie odstawiajac jej??
www.pajacyk.pl - Kliknij w brzuszek Pajacyka,
a pomożesz nakarmić głodne dziecko.
Szacuny
0
Napisanych postów
124
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
2342
Ej no chopie a jak lawe robisz to za kazdym razem klatki dotykasz czy moze zatrzymujesz kilka cm przed ?? Tak jak wymyslili rozne dodatkowe cwiczenia w lawie np. dociskanie i ekscentryczne tak i w ciągu jest z podstawek i stojąc na podstawie... A swoją drogą trójboisci czegos takiego nie robia a ciąg jest dla nich najwazniejszy to czemu ptasz ?
Szacuny
19
Napisanych postów
1293
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
7539
dzieki Xavoo, rozumiem ze mam nie odstawiac na ziemie
pytam bo jestem raczkujacym trojboista wczesniej bawilem sie troche w kulturystyke
i nie wiem jak na sile jest lepiej
bo oba rodzaje cwiczenia maja chyba jakies zalety
np. odstawiajac przy kazdym powtorzeniu sztange na ziemie, i bez chwili przerwy podrywajac ja do gory, wymuszamy wykonanie cwiczenia tak jak w boju (wiec jest cwiczony caly ruch sztangi)
przy nie opuszczaniu natomiast, miesnie sa w ciaglym napieciu (co zawsze bardziej kojarzylo mi sie z cwiczeniami masowymi)
i dlatego moje takie glupie pytanko
nie jarze tylko jednego:
"A swoją drogą trójboisci czegos takiego nie robia a ciąg jest dla nich najwazniejszy to czemu ptasz?" - moglbys wyjasnic??
czego nie robia??
i nie zgodze sie ze ciag jest najwazniejszy (dla mnie np to przysiad)
www.pajacyk.pl - Kliknij w brzuszek Pajacyka,
a pomożesz nakarmić głodne dziecko.
Szacuny
0
Napisanych postów
124
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
2342
Mowiac ze ciag jest dla nich najwazniejszy mialem na mysli ze komu tak zalezy na wysokim wyniku w tym boju jak nie trojboistom, chyba to oni sie meczą wymyslaja rożne cwiczenia by poprawic sile grzbietu. A zreszta na kazdych zawodach dobry martwy ciąg pozwala kontrolowac rywlali do konca. A kazdy ruch powinien byc pelny czyli tak jak wyglada to na zawodach kazda faza jest jednakowo wazna znam takich zawodnikow co bez problemu odrywaja kazdy ciezar lecz nie moga odciagnac barkow i zaakcentowac przelozenia w koncowej fazie przy czym ich boje sa palone.