dzieki za porady w sprawie dietki ale chcialem wdac sie w mala polemike z Wami . Po prostu zanim ulozylem ta dietke poczytalem dosyc duzo postow, ksiazek itd... wiec wydaje mi sie ze cos tam wiem w tej sprawie. Jesli jednak plote bzdury to nie irytujcie sie tylko wytlumaczcie mi ze gadam glupoty Ale przechodzac do sedna sprawy:
1) piszecie ze nie mam w diecie niezbednych nienasyconych kwasow tluszczowych (bo chyba to masz na mysli piszac zdrowych) a ja przeciez napisalem ze jem paluszki rybne - ryby podobno zawieraja NNKT, poza tym smaze je na oliwie (tez NNKT) poza tym piersi z kurczaka (drob podobno zawiera NNKT), pije mleko (tez NNKT - dziecko jest przez pierwsze kilka miesiecy tylko na pokarmie matki wiec pokarm ten sila rzeczy MUSI zawierac NNKT bo inaczej dziecko by umarlo a przeciez w poczatkowym okresie zycia rozwoj jest najbardziej dynamiczny). Co o tym sadzicie? //// mleko 0,5% tymbardziej na redukcji...paluszki rybne są w jakis panierkach poprzetwarzane tak samo źle...piersi z kurczaka zawierają znikome ilości NNKT, na oliwie jak smażysz OK ale ona traci większość swoich właściwości..
2) piszecie ze po treningu powinienem zjesc ww zlozone. Ja z kolei czytalem ze ostatni posilek powinien byc CZYSTO bialkowy. No i jak to pogodzic? mi glownie zalezy na redukcji wiec... czysto bialkowy czy nie? /// Ostatni posiłek jak najbardziej czysto białkowy ale po treningu powinieneś zjeśc conajmniej 2 posiłki....odrazu po treningu posiłek WĘGLOWY a potem BIAŁKOWO - TŁUSZCZOWY
3) po treningu radzicie wszamac czekolade, slodyczne, glukoze itd... ja natomiast nie bardzo chce jesc takie rzeczy bo po nich zeby sie psuja. Czytalem zas ze banany zawieraja stosunkowo duzo wegli prostych. Pomyslalem sobie wiec ze czemu nie? dodalem glute do tego zestawu i wydawalo mi sie ze jest git ////// kto ci tu radzi czekolade wszamać ?? albo słodycze ?? chory
, po treningu miód i wafle ryżowe aby jak najszybciuej uzupełnić glikogen w mięśniach
4) radzicie mi jesc warzywa a ja wole owoce... co takiego maja warzywa czego nie maja owoce? chodzi o blonnik? i te i te maja...
witaminy? tez... wiec zdradzcie mi tajemnice w czym jest problem... //// chodzi o fruktoze, warzywa nie zawierają a owoce tak...ptzy spożyciu większej ilości owoców odkłada nam się tłuszczyk
Poza tym a propos tego zapotrzebowania kalorycznego to myslalem ze z mojego wzrostu, wagi ciala i aktywnosci wszystko wynika ale skoro nie to juz pisze. Podstawowe zapotrzebowanie czyli 82 x 24 daje 1968kcal. Powiedzmy ze swoja aktywnosc uznaje jako w miare wysoka czyli mnoze x 1,4 wiec wychodzi mi 2755,2kcal. Odejmuje od tego 400kcal wiec 2355,2kcal. Kolejna sprawa jest to ze pisalem wszedzie ile gram np. chleba jem bo nie mam w domu wagi laboratoryjnej a przeciez raz mi sie moze ukroic 40 gram a raz 45gram. Skad mam miec pewnosc? dlatego pisze 2 kromki zamiast gramami. Mam nadzieje ze tyle wystarczy. Prosze o dalsze wyjasnienia i korekty. ////
białego chleba na redukcji nie jedz bo bez sensu.....jedz razowy pełnoziarnisty albo słonecznikowy, kupuj krojony, waga jednej kromki 30gr.
Ale ogólnie waga kuchenna to podstawa bez niej to nigdy nic dokładnie nie wyliczysz
Jeszcze coś ??