Wczoraj grałem w piłke z wójkiem(40+). Nie bd opisywać dokładnie wszystkiego napisze tylko, ze dostałem w udo (około 15 cm
nad kolanem) wojka kolanem. tzn chciałem go ominąć a on wystawił noge i zdeżyłem sie udem z jego kolanem (bardzo mocno). Na początku myślałem ze to zwykłe stłuczenie i to wybiegam i przejdzie :) nie udało się bul był i jest nadal okropny :] tzn gdy napinam ten mięsień czuje niesamowity bul. nie jestem w stanie wyprostować nogi w kolanie. chyba ze ma jakieś oparcie, np leże w łóżku. Normalnie niczym bym sie nie przejmował, ale pojawiła sie opuchlizna, nie w tym miejscu gdzie sie udezyłem tylko w obrębie kolana. zadna maść nie pomaga co do bulu. Nie ma mowy o jakimś wybieganiu. Tak więc waszym zdaniem jest to:
a) zwykłe stłuczenie, opuchlizna zejdzie i za kilka dni bedzie jak dawniej
b) to coś poważnego odnośnie mięśnia, idz do lekarza
c) inna wersja
zaznaczam jeszcze, ze kontuzja nastąpiła około godziny 18, bardzo wyrażną opuchlizne zauważyłem około 21. Przespałem sie, opuchlizna nie zeszła. Z rana mięsien bym zastany i jakikolwiek ruch był nagradzany wyjątkowym bulem. jest godzina 16 45 opuchlizna jak była tak jest bul nieco mniejszy niz wcześniej (nieco). pzdro