SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

uczę się diety..

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 1543

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 77 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 1957
podobno najlepiej uczyć się na własnych błędach, ale mimo wszystko
proszę o korekty w sprawie diety i ćwiczeń,
sugerowałam się poradami Tyki w sprawie odżywiania (posty "jak schudnąć w 30 dni.. itp.)
z powodu wyjazdu musiałam przerwać program "odtłuszczanie", ale wracam i nie chciałabym bez poważnego falstartu:

wzrost 168cm, waga 64kg, 3x tyg rower (przed śniadaniem), 1-2x tyg basen,oraz siłownia (jeszcze w planach) 3xtyg

I ŚNIADANIE
Mleko zaw. 0,5 % tłuszczu
Płatki owsiane (ok.50g)
Ser twarogowy chudy
Orzechy włoskie

II ŚNIADANIE
Chleb żytni razowy (ok. 80g)
Pierś wędzona z indyka
Pomidor
Jabłko

OBIAD
Wołowina pieczeń
Sałata zielona
Oliwa z oliwek
Pomidor
Ogórek
Ryż brązowy (ok.50g)

PODWIECZOREK
Serek twarogowy ziarnisty
Słonecznik nasiona

KOLACJA
Sałata zielona
Tuńczyk w wodzie
Papryka czerwona
Oliwa z oliwek
Pomidor
Ogórek

B:128, T:45, W: 140 - 270 (żonglerka)
ok.1650 kcal

dojdzie jeszcze tran/olej lniany/ kapsy O3 lub O6

Przy węglach "niezielonych" podałam gramaturę, bo nie wiem czy nie jest ich za dużo.
Jeśli tak, proszę o podpowiedź czym je zastąpić.

zależy mi na jak najszybszym zmniejszeniu Bf%, choć oczywiście jestem realistką!

Ogólnie mam problem z węglami, bo polecane są "zielone", z niewielką ilością chleba/płatków rano. Żeby zjeść zalecane 200 gramów dziennie i żeby większość stanowiły "zielone" to musi być ich naprawdę niezła ilość (np. sałata ma tylko 1,5g węgli/100g;, pomidor 3,6g węgli/100g). Z trudem przychodzi mi wmuszanie w siebie dużej ilości warzyw (podkreślam że chodzi o ilość, a nie o jakość)

i myślę, że również wazne pytanie:
wiele osób rzuca w kąt dietę, bo często jest ona po prostu niesmaczna.
Szybciej i smaczniej zjeść np. chleb z serem żółtym i do tego jakiś owocowy jogurt na kolację, niż sałatę z papryką, pomidorem i tuńczykiem, która nieumiejętnie przyprawiona po prostu nie smakuje..

Czy specjaliści, którzy praktykują nie od dziś mogliby zdradzić parę sposobów na uprzyjemnienie, umiejętne przyprawienie jedzenia na diecie?

pozdrawiam,
Londres

'I don't know know where the answers lie, but I try not to get hung up on the questions.'

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 2510 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 10258
O, to ja sie wtrace, jako praktykujaca. Moja dieta wyglada dosc podobnie, wiec tym bardziej poczulam sie zobowiazana

I ŚNIADANIE
Mleko zaw. 0,5 % tłuszczu
Płatki owsiane (ok.50g)
Ser twarogowy chudy
Orzechy włoskie


Wyglada ladnie, ale dobrze by bylo, zebys napisala mniej wiecej wage poszczegolnych produktow. Latwiej by bylo ocenic. Uwazaj z orzechami wloskimi, bo sa dosc tluste [tak, wiem, ze to dobry tluszcz, ale jednak tluszcz; u mnie na sniadanie wchodzi tylko 10g orzechow wloskich - i wystarcza ].
Za to sera bialego sie nie boj.
Prawde mowiac to sniadanie jest bardzo zblizone do mojego - ja platki razem z orzechami zalewam na 5 minut odrobina wrzatku, potem wrzucam 80g sera bialego i zalewam wszystko mlekiem. Wyglada to jak pasza tresciwa, ale jest to moje absolutnie ulubione sniadanie .

II ŚNIADANIE
Chleb żytni razowy (ok. 80g)
Pierś wędzona z indyka
Pomidor
Jabłko


Jablko wywal, pomidory wez 2, albo jablko razem z pomidorem zamien na papryke czerwona. Piersi wedzonej, jak rozumiem, jest odpowiednio duzo, zeby zapewnic odpowiednia podaz bialek.

OBIAD
Wołowina pieczeń
Sałata zielona
Oliwa z oliwek
Pomidor
Ogórek
Ryż brązowy (ok.50g)


Bardzo trudnbo jest dostac w sklepie wolowine na pieczen - wiem, ze ona ma najlepsze "wyniki" w tabelach zywieniowych, ale realia sklepowe sa niestety nieco gorsze. Cos, co sie w tabelach nazywa "wolowina pieczen", w sklepach jest nazwane stekiem, pokrojone w cienkie plastry i kosztuje cos kolo 25-30zl/kg.
U mnie na obiad najczesciej jest indyk [z filetow "piersiowych" robie rozne potrawki z warzywami, albo miele i robie pulpety], albo ryba duszona.


PODWIECZOREK
Serek twarogowy ziarnisty
Słonecznik nasiona


Wyglada ladnie, ale taki zestaw szybko sie nudzi. Na podwieczorek mozesz dodac jeszcze ciut weglowodanow, osobiscie polecam czerwona papryke, ktorej kiedys nienawidzilam, a ostatnio pozeram w ilosciach hurtowych i bardzo sobie chwale

KOLACJA
Sałata zielona
Tuńczyk w wodzie
Papryka czerwona
Oliwa z oliwek
Pomidor
Ogórek


Tu dla odmiany za duzo wegli - te warzywa, to pewnie jakas salatka? Daj ja na podwieczorek, a na kolacje raczej zostaw same bialka i troche tluszczu.
Np. wedzona makrelka, albo omlet z piany z bialek, przyprawiony sola , pieprzem i galka muszkatolowa. *slurp*

Moim zdaniem, z malymi uwagami, wyglada OK, zwlaszcza jak dodasz tran . Zastanawiam sie tylko, czy nie za duzo masz wegli. Ja zaczynalam redukcje od 59kg i wyznaczylam sobie dzienna dawke:116g B, 41g T i 145 g W.

A co do przyprawiania - ja mam najwiekszy klopot z kolacja, ale tak poza tym, to ja akurat lubie jesc chudo i nie odczuwam nudy ani brakow w mojej diecie.
Najwiekszym urozmaiceniem dla mnie jest obiad, natomiast jesli chodzi o pozostale posilki, to poruszam sie miedzy 2-3 opcjami ma kazdy. Obiadow mam kilka roznych. A sa to:
1. potrawka z piersi kurczaka/indyka z warzywami:
- mieszanka chinska [przyprawy: sos sojowy, czosnek, sol, pieprz, przyprawa chinska "5 smakow", rosolek w kostce]
- bukiet warzyw [te czasem robie ze smietana; przyprawy: tymianek w duzych ilosciach, czosnek, odrobina sosu sojowego, rosolek w kostce]
- mieszanka meksykanska [przyprawy: sos sojowy, czosnek, sol, pieprz, sos tabasco, papryka, rosolek w kostce]
- leczo [przyprawy: koncentrat pomidorowy, rosolek, czosnek, sol, pieprz, oregano, tymianek]
2. potrawka z wolowiny z warzywami [to jest niestety tlusty obiad ze wzgledu na wolowine, wtedy musze ograniczac tluszcze w innychposilkach]. Do wolowiny najczesciej biore leczo.
3. pulpety z piersi indyka, czasem z grzybami
4. kotlety z ziarna soi [nie napisalam "sojowe", zeby nie mylic z takimi suchymi kotletami sojowymi "a la schabowy", ktore sa sprzedawane prawie gotowe].
5. filet z mintaja duszony [przyprawy: sol, pieprz, tymianek], do tego fasolka szparagowa albo szpinak.

I juz, tydzien obskoczysz



Zmieniony przez - Uka P. w dniu 2005-05-04 13:35:04

"Go ahead, make my day..."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 2510 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 10258
Nah, nie edytuje. Zastanawiam sie jeszcze nad tym serkiem warogowym ziarnistym. Nie mozesz sobie zrobic twarogu z normalnego sera bialego chudego z normalnym chudym jogurtem? Jesli nie amsz czasu, to OK, ale jak masz czas, to taki wlasnorecznie zrobiony serek mozna doprawic sola, pieprzem, pietruszka, selerem naciowym i szczypiorkiem i rzodkiewkami i rzepa i...
No i taki wlasny twarozek ma na pewno wiecej bialek, na pewno mniej tluszczu i na pewno lepiej sie wie, co sie je.

Ale jak sie nie da, to sie nie da

"Go ahead, make my day..."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 77 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 1957
Uka, dzięęęęęęęęęęki wielkie

aż mi zapachniały te obiadki
będąc bardzo dociekliwą kobitą zapytam jeszcze, ekhm.. czy Ty te pulpety sklejasz jajem i potem na oliwę (smażenina?), i te potrawki to też na oliwie?

jabłko wsadziłam żeby mieć tę liczbę węglowodanów przepisową..
a węglowodanami zamierzam żonglować, jak zalecał niedawno Tyka.. broń Boże 270 gramów codziennie!!

a poza tym bardzo lubię czytać Twoje posty na forum, bo i z humorem i przy okazji dużo cennego info wyciągasz z Tyki

tak trzymać

pozdr.
londres

'I don't know know where the answers lie, but I try not to get hung up on the questions.'

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 2510 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 10258
Poczulam sie polechtana po proznosci

Pulpety sklejam jajem, dodaje standardowo rozmoczona we wodzie buleczke, ze 2 cebule, robie kulki i obtaczam w mące, a potem gotuje 30-40' w wywarze z rosolkow w kostkach. Do tego standardowo buraczki gotowane i starte, nie podsmazane. I juz sie slinie Chyba jutro beda pulpety.

Potrawki sa robione tak, ze najpierw na 50g oleju rzepakowego podsmazam cebule, potem wrzucam na to podziabane mieso, chlapie troche sosem sojowym i pieprze od serca. Jak zmieni kolor, to dolewam 0.5l [na 0.6kg miesa] wywaru z kostki rosolowej i tak sobie pyrka, az mieso zmieknie i troche wody wyparuje [ok. 30'; ostatnio doszlam do wniosku, ze to troche za duzo wody - dalabym szklanke wody, ale cala kostke rosolowa, zeby nie stracic smaku]. Potem wrzucam warzywka [zazwyczaj 2 paczki - wychodzi tego 4-5 porcji] i reszte przypraw i dalej sobie pyrka, az warzywa prawie zmiekna. Trzeba uwazac, zeby nie rozgotowac, zwlaszcza bukietu warzyw .
Takiego obiadu biore zazwyczaj 350g + 35g ryzu brazowego i to mi daje B/T/W mniej wiecej 30/15/40, o ile dobrze pamietam [no, jak z wolowina, to wychodzi jakies 30/25/40 ] - wiec dziele je w pracy na dwa mniejsze pol-obiadki. Tyle ze makroskladniki tych obiadow to ja liczylam "na glupa" - sumujac B/T/W kolejnych skladnikow.

Pozdr,


Zmieniony przez - Uka P. w dniu 2005-05-04 18:17:49

"Go ahead, make my day..."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Jak czytam ten opis przyrządzania potrawki to już wiem czemu nie masz czasu ćwiczyć

Ja tam wrzucam stek na teflon, 3 minuty z jednej, 3 z drugiej, w tym samym czasie siekam zielsko lub wrzucam warzywa do mikrofali, ogółem 6 minut 30 sekund i obiad gotowy ( to jeden z dłuższych moich przepisów, inne są jeszcze mniej czasochłonne )
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 2510 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 10258
Moje potrawki wymagają podobnego zaangażowania, w końcu jak to się dusi, to nie trzeba pilnować - samo się udusi . Fakt, całe gotowanie zajmuje około godziny, ale roboty przy tym nie ma wiele.

Warzywa z mikrofali..? Bleeeee...!

Zmieniony przez - Uka P. w dniu 2005-05-04 20:13:41

"Go ahead, make my day..."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 77 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 1957
ja tez mam grilla i rzucam w niego miesem bo to najszybciej,
tylko wołowinę trzeba porządnie rozbić przed bo inaczej okropnie żylasta..
chociaz z czasem takie miecho z grilla robi się monotonne..
dlatego Uka, Twoje przepisy już się drukują, SENKJU!!

A jecie nowalijki? zastanawiam się nad taką główką sałaty dziennie.. zdrowo, nie zdrowo?

pozdr.
londr

'I don't know know where the answers lie, but I try not to get hung up on the questions.'

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 2510 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 10258
Ja jem.

Co prawda, nie glowkami, tylko 1 duzy lisc salaty lodowej dziennie [ok. 40g], ale jem. A hurtowo wrecz pozeram papryke czerwona, o czym juz wspominalam. Dzisiaj mialam pomaranczowa - tez dobra, bardziej miesista i troche mniej slodka, ale dobra. Jak beda rzodkiewki, to tez pewnie bede jesc hurtowo, boc to prawie zadnych wartosci nie ma

A jeszcze edit. Londres, polecam dodanie otrab pszennych do twarogu. To tak a propos nowalijek

Zmieniony przez - Uka P. w dniu 2005-05-05 14:26:07

"Go ahead, make my day..."

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

czynnik kataboliczny alkoholu...

Następny temat

Dieta na masę do oceny!!

WHEY premium