problemy obciązeniowe, ból w stawach

mam problem ze stawami.
cwicze duzo, jem duzo, szybko przytylem kilka kilo, teraz biore kreatyne i chce by mi poszlo jak najbardziej w sile na klatke dlatego robie wyciskanie na skosnej i głową w dól wg treningu michaila, jednak.... strzyka mi w barku podobno to obciążeniowe zmiany w stawach (diagnoza lekarza),lecz to mi nie przeszkadza a mianowicie niedawno zaczęly mnie coraz bardziej boleć lokcie bo silowalem sie na reke z chlopakami:) siedz teraz po 3 godziny i zamulam bo nie moge po silnych cwiczeniach ruszać rekami w lokciach.

kupilem glukozamine plus olimpu 90 tabsów...
kto poleci coś jescze zeby wyszło tanio i zeby zminimalizować ból na treningach...

dzieki za odp
pzdr
Darek

Jedyny sposob i tani: zmniejsz obciazenia puki jeszcze sobie kuku nie zrobiles. Zwiekszaj obciazenia stopniowo. Czlowiek jest tylko tak silny jak jak jego najslabsza czesc.

moze zle to sformułowałem
bo bolu na treningach niema prawie wcale, zawsze rozciagam ręce przed przystąpieniem do cwiczen i jest Si.
jednak gdy silują sie na rekę lub gram w siatkę to przy mocniejszym uderzeniu zaczyna mnie boleć
dlatego kupilem sobie glukozamine
ale moze jest jescze jakis specyfik ktory komuś barrddziej pomógł niz glukozamina ??

spróbuj zestaw chondroityna, glukozamina, msm, powinno pomóc, poza tym musisz jednak unikać szczególnie siłowania na rękę dopóki nie wyleczysz tego całkowicie, ten rodzaj przeciążeń jaki występuje podczas tego typu prób jest bardzo niekorzystny i dość niebezpieczny dla stawów i więzadeł i podejrzewam, że masz pierwsze objawy właśnie poluzowania tych ostatnich.
pozdrawiam!

dzieki, napewno masz racje bo wszystko sie zaczelo od silowania na ręce

dziaki za fachową odpowiedz

nie ma za co... nieraz miałem "łapy" nie do użytku przez kilka dni ... ale nie dałem sie nikomu położyć...
a teraz tego unikam bo wiem, że do niczego dobrego to nie prowadzi, za duże ryzyko... a przerwa w treningach może być długa...

MOŻE MASZ MAŁE ZAPALONKO WIAZAŃ MIEŚNI??? PROPONUJE OPASKI NA ŁOKCIE!!!