wiszenie na drążku

otóż robię ABSII. jestem na 5 poziomie i przy wznosach nóg (które robię wolno) przy ostatnich powtórzeniach w ostatniej ich serii dosłownie spadam. robie ten poziom już tydzień i już wytrzymuję 2 powtórzenia więcej, ale to mało :( Czy dalej mam robić tylko wiszenie przy ABSII, czy może jeszcze w dni nietreningowe szybciej uzyskam te kilka(naście) powtórzeń jeśli będę wisiał na drążku zwykle albo ze ściskaczami pracował ?? jak taki trening w te dni powinien wyglądać?

PS do dyspozycji tylko ściskacze lub wiszenie na drążku (na całych dłoniach lub na palcach)

Jeśli nie dysponujesz cztangą ani sztangielkami to znajdź jakiekolwiek wiadro nasyp do niego piachu lub czegokolwiek i trzymając w ręku otwieraj i zamykaj dłoń do zmęczenia.Ciężar dopasuj sobie tak abyś mógł wykonać między 25 a 30 powtórzeń.Powodzenia

są także takie pasy które ułatwiają i wzmacniają uchwyt, które z powodzeniem możesz zrobić w domu

właśnie ja nie chcę żadnych pasów i innej pomocy. chcę wzmocnić swój uchwyt a nie nakładać pasy i inne bajery... :P