Lipomastia, brzuch -> plan do oceny

Tak jak w temacie, czyli mam dylemat czy plan treningowy, który ułożyłem sam nie jest zbyt intensywny, i czy ćwiczenia siłowe nie zahamują wzrostu.

Onfo o mnie: wiek: 16lat; wzrost: 164cm; waga: 58kg; cel: odtłuszczenie mięśni brzucha, w szczególności jego dolnej partii. Priorytetem jest natomiast pozbycie się tkanki tłuszczowej z okolic klatki piersiowej (tzw. Lipomastia) dlatego trening siłowy skierowałem w szczególności na górną część ciała (tak mi się wydaje).

Do dyspozycji mam: krótki gryf, cztery handelki po 1,25kg każda i Orbitrek.
Teraz o samym treningu:

Dzień I
Brzuch:
Program treningowy ABS II + seria odgięć na grzbiet

Mięśnie naramienne:
- wyciskanie sztangi sprzed głowy 3x10 (2 sztangielki 1,25 na gryfie)
- wyciskanie sztangi zza głowy 3x10 (2 sztangielki 1,25 na gryfie)
- arnoldki 3x10 (w ręku sztangielka 1,25)
- unoszenie sztangielek w opadzie tułowia 3x10 (w ręku sztangielka 1,25)
- podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 3x10 (2 sztangielki 1,25 na gryfie)

Trening aerobowy:
Wykonywany na Orbitreku metodą treningu interwałowego (HIIT), Czas trwania 30min.

Dzień II
Trening poprzedzony seriami pompek
Mięśnie klatki piersiowej:
- wyciskanie sztangi w leżeniu 3x10 - (2 sztangielki 1,25 na gryfie)
- rozpiętki ze sztangielkami w leżeniu 3x10 - (w ręku sztangielka 1,25)
- wyciskanie sztangi w leżeniu wąskim nachwytem 3x10 - (2 sztangielki 1,25 na gryfie)
- przenoszeniu sztangielek w leżeniu w poprzek ławki (bez ławki :P) 3x10 - (w ręku sztangielka 1,25)

Dzień III
Brzuch:
Program treningowy ABS II + seria odgięć na grzbiet

Mięśnie ramion, przedramion:
- uginanie ramion ze sztangą stojąc podchwytem 3x10
- uginanie ramion ze sztangielkami stojac, uchwyt młotkowy 3x10
- uginanie ramion ze sztangą stojąc nachwytem 3.x10
- uginanie nadgarstków w siadzie nachwytem 2x10
- uginanie nadgarstków w siadzie podchwytem 2x10
3min przerwy
- wyciskanie francuskie jednorącz sztangielki w siadzie 3x10
- wyciskanie francuskie sztangielki w leżeniu 3x10
- pompki w podporze tyłem 3x10

Trening aerobowy: tjw.

Po tych trzech dniach treningowy 1 dzień przerwy, bez żadnych treningów (ewentualnie rowerek na świeżym powietrzu) a następnie cały cykl powtarzany jest od nowa.
Co do treningu aerobowego to odbywa się on tuż po siłowym i na zasadzie HIIT, czyli: 5 minut średnim tempem, następnie 30 sec sprintu po czym 30 sec lekkim tempem co daje jeden interwał. Co dwa treningi aerobowe zwiększam o jeden interwał. Np. 5min śr. + 3interwały + 22min spokojnie na wyższym oporze = 30 min

Dieta też jest: nisko węglowodanowa - 2g B/kg; do 50g WW; reszta z tłuszczy, w miarę możliwości jak najzdrowszych.
Jak wiadomo dietą to b. ważna część całej redukcji więc staram się jak tylko mogę jej przestrzegać.

I teraz prośba do was!
Co o tym sądzicie? Czy ma to sens wykonywanie takie planu na pozbycie się lipomastii i zrobienia porządku z brzuchem??
Liczę na wasze doświadczenie i profesjonalizm ;)

Pozdro

Widzę, że zainteresowanie jest poniżej normy ... szkoda.

Machail pomoźesz ?? :(

no na układaniu treningów to się nie znam, ale wydaje mi się, że treningiem siłowym nie zniszczysz tk. tłuszczowej...
tłuszcz spala sie przez aeroby i dobrą dietę, a siłowy za bardzo tu nic nie da.
a więc co do aerobów, to chyba lepiej wyjdzie jak 3-4 razy w tyg. będziesz biegal po na początek 30 min. zwiększając regularnie o 5-10 min. tyg.
tempo średnie 75% tętna maskymalnego.

Witam,

Nie czytalem calego treningu, ale chyba pytasz sie przede wszystkim, czy z Twoich cyckow zleci tluszcz. Wiec juz odpowiadam:

1. Tluszczu na ciele nie gubimy miejscowo!

A to znaczy, ze rownomiernie bedziesz zrzucal na nogach, na tylku, klacie, brzuchu itp podczas diety.

2. Trening na klacie przede wszystkim ZWIEKSZA MASE MIESNIOWA.

Tam gdzie masz ogrom tluszczu po prostu musisz stosowac DIETE- to jest podstawa. Redukcja o okolo 500 kcal, aeroby tak 3-4 na tydzien. Ale pamietaj ze jezeli nie skupisz sie na diecie, trening sprawi tylko ze miesnie Ci urosna, a tluszcz na klacie zostanie. Wiec pamietaj- dieta, dieta, dieta do tego trening a nie odwrotnie.


Pozdro.