1. Płatki z mlekiem.
2. Kanapka z makrela.
3. Obiad mamy (duzo :P) + serek homogenizowany.
4. Ryz + kilka wafli ryzowych.
5. Serek wiejski + dwa plastry sera białego (chudego).
6. Sałątka (tynczyk + kukurydza + oliwa z oliwek + majonez) + szklanka mleka.
Co o tym sadzicie? Aha i jeszcze jedno nie stac mnie na takie dietetyczne zarcie co dzien bo diete musze sobie nistety finalizowac sam :P. Wiec poztanowiłem ze bede jadł tym planem w dni treningowe a w dni nietreningowe tez dosc dobrze ale nie az tak wysokobiałkowo. Co o tym myslicie czy jest sens tak jesc co drogi dzien?
Makrocykl na cały rok -> http://www.sfd.pl/Makrocykl!!!_by_PLŚ_-t274449.html
Makrocykl II -> http://www.sfd.pl/Makrocykl_II_by_PLŚ_-t355667.html
Kompletna rozgrzewka -> http://www.sfd.pl/Rozgrzewka_by_PLŚ_-t313350.html
Jak treninować w domu -> http://www.sfd.pl/Trening_w_domu._by_PLŚ_-t202846.html