Dzisiejszego pieknego dnia poszedlem sie zwazyc do pielegniarki, byl tam akurat jeden nauczyciel i zapytal sie od czego tak rosne to ja mu wymieniam i mowie 5 jajec dziennie z kawalkami piersi a pielegniarka na to
- w trzeciej klasie beda cie prowadzac do szkoly bo alchajmera dostaniesz :/
- dlaczego?!?!
- bo w 5 jajkach jest tygodniowe zapotrzebownie na cholesterol
co mam zrobic zrezygnowac z jajec czy nie??