Szacuny
1
Napisanych postów
330
Wiek
44 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
35782
cyklon poczytaj:
"Creatine is found in high concentrations in the brain, and is being explored in the treatment of a variety of neurodegenerative diseases. Creatine supplementation increases total creatine levels primarily in grey matter, white matter, the cerebellum, and the thalamus. Similar to its action in skeletal muscle, creatine operates through a variety of pathways in the brain, such as reducing oxidative stress and correcting mitochondrial dysfunction. A recent study on mice and rats showed creatine to provide a 36%-50% reduction in cortical damage caused by traumatic brain injury by improving mitochondrial function, decreasing reactive oxygen species, and maintaining ATP levels. This is a new area of research, so few human studies have been done on its neuroprotectant effects at this point. One study found that supplementation of creatine at 5 grams a day for 8 days decreased task-evoked mental fatigue and increased oxygen utilization in the brain."
Szacuny
1
Napisanych postów
330
Wiek
44 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
35782
Mi przede wszystkim chodziło o to ostatnie zdanie. Tu może będzie to lepiej widoczne:
"Using double-blind placebo-controlled paradigm, we demonstrated that dietary supplement of creatine (8 g/day for 5 days) reduces mental fatigue when subjects repeatedly perform a simple mathematical calculation"
Watanabe A, Kato N, Kato T. Department of Neuropsychiatry, Faculty of Medicine, University of Tokyo, 7-3-1 Hongo, Bunkyo, 113-8655, Tokyo, Japan.
Chociaż nie jest to aż tak istotne bo pewnie raczej się tego efektu nie odczuje . Ale ja np. działania ALC i Gingko Biloby też nie odczuwałem, a podobno mają działać.
Szacuny
128
Napisanych postów
9767
Wiek
3 lata
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
23574
Ginkgo, alc, lecytyna, itp działają podawane przez dłuższy okres czasu. Doraźnie - najlepiej - kofa + sympatykomimetyki. Dla tego proponuję Thermo Speeda.
Szacuny
0
Napisanych postów
50
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
3115
Witam. Na sesje zimową zastosowałem:
ALC (olimp)
Tyrozyna (Hi Tec)
Gingko Intensiv(2 tabletki dziennie)
Żeńszeń (2 tabletki dziennie)
Max Powery - napoje energetyczne z biedronki (ale na tą sesje zamiast nich będe brał PowerGuarana
Jak dla mnie połączenie było zajefajne . Ostatni raz taką średnią miałem w podstawówce jak z egzaminów w sesji zimowej. Zacząłem brać miecha przed egzaminami.
Tak na marginesie Sulek nie jesteś czasem z Płocka?
Odwaga jest to wiedza o tym, czego się bać, a czego nie
"Odwaga jest to wiedza o tym, czego się bać trzeba, a czego nie." - Platon
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
18
Co do ilości substancji aktywnych, które bierzemy, osobiście jestem zdania, że każdy ma indywidualną dawkę, która na niego działa. Podobnie jest z samymi sybstancjami na jednego działa dana substancja na drugiego inna. Wynika to z różnic w diecie, różnic w stężeniu hormonów, różnic w przyswajaniu poszczególnych substancji, różnic budowie całego organizmu. Najrozsądniejszym sposobem jest chyba ZNALEZIENIE "swoich" substancji w "swoich" ilościach. Można to zrealizować biorąc po kolei różne subst.od małych ilości, znaleźć optymalną dawkę. Kolejnym krokiem jest poszukiwanie synergizmu z innymi(mixy). Powodzneia w poszukiwaniach. Pozdrawiam.
Jeżeli mijasz się z prawdą, to się jej przynajmniej ukłoń