Wbrew pozorom dawka koksu daje satysfakcje na krótki dystans. Bo ten kto nie jest rzetelny wobec siebie i tego sportu, to i tak z gry odpadnie prędzej czy później....
Znam wielu amatorów, którzy walą końskie dawki, a ich osiągi są godne pożałowania. A za pieniądze jakie już przepuścili na to wszystko, sam zdążył bym somki nieco wciągnąć