Do dolu prostujemy do uczucia max rozciagniecia ale bez rozluznienia miesni, do gory unosimy tyle az poczujemy napiecie miesni ale tez nie moga sie rozluznic. Przy odpowienim skupieniu zalapiesz o co chodzi - no i pewnie zmniejszysz nieco ciezar
"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"