technika przysiadu

Zapomnialem Gallowi podziekowac za cene uwagi: dziekuje i pozdrawiam :).

No problem. A ja dziekuje za przypomnienie problemu. Slusznie ktos rozumowal, ze w pewnym momencie wygiecie kregoslupa bedzie wynikiem anatomicznej budowy. Jednakze Natura nie do konca przewidziala nasze dzialania. Skad mogla sie domyslac, ze bedziemy robic przysiady ze sztanga dla samych przysiadow? Totez duze obciazenie w tak glebokim przysiadzie nie dziala super korzystnie.

jeden z trenerów na siłowni zlitował sie nademną i pokazał jak prawidłowo robić przysiady. błąd jaki popełniałem to zbyt pionowa postawa.spróbuje wyjaśnić.otóż gdy robiłem przysiady starałem sie plecy trzymać w naturalnej krzywiźnie(to wiadome) ale też pionowo co kończyło się komplentym brakiem równowagi i próbą przysiadu na palcach (dobrze, że postanowiłem zacząć przysiady od samej sztangi a nie odrazu z jakimś ciężarem)

trener pokazał mi,że robiąc przysiad trzeba się lekko pochylić (trzymając krzywizne kręgosłupa) wtedy bezproblemowo da się utrzymać stopy płasko na podłożu i niepotrzebne są żadne podkładki.wiekszości pewnie wyda się to śmieszne ale nie każdy ma technike w małym paluszku.

teraz pozostaje mi już tylko dopracować technike tak by zacząć robić przysiady z coraz większym obciążeniem.

No tak, masz racje. Tylko niektorzy maja problem z elastycznoscia stwow skokowych i piety im sie odrywaja od podloza. Wtedy podkladki dobrze sie sprawdzaja. Trzeba czasu- jak ze wszystkim. I spokoju.
Pozdrawiam

a kolana mogę z leksza wystawać za stopy?? przy głębszym zejściu lepiej tak się robi?

Kolano w zadnym wypadku nie moze przekroczyc linii jaka otrzyma sie pociagnawszy linke od palcow stop pionowo do gory. Talinia to swietosc. Jej przekraczanie moze odbic sie bardzo niekorzystnie na stanie naszych stawow kolanowych.