Szpagat - brak witamin ?

Witam
Mam pytanie do zaawansowanych ;P
Mam problem z rozciagnieciem sie, w sumie czuje ze misnie nog by poszły, tylko sciegna mnie trzymaja ! Czy moze to byc spowodowane brakiem jakis witamin ? jak tak to jakich ? Pozdrawiam i z góry THX

Bardziej prawdopodobne nie rozruszane stawy biodrowe.

Mam taki sam problem. Rozciągam się od dwóch lat a tu g****. Ledwo co idzie do przodu. W jeden dzień sie super rozciągnę, to za dwa dni już moje ścięgna wracają do rozciągnięcia sprzed dwóch dni i tak w kółko. :/
Już nie wiem jak mam sie rozciągać :/ ale witaminy sobie zarzuce :P

Możliwe że źle się rozgrzeacie przed rozciąganiem ja stosuje plan treningowe który zaczerpnołem z tego forum . Zaczołem się rozciągać półtora miesiąca temu i teraz szpagat robie bez żadnych problemów.

Rozgrzewka to podstawa - rozciągliwość włókien kolagenowych wzrasta wzraz z podnoszeniem się ich temperatury. Dbaj też o dietę i regenerację - podczas rozciągania powstają mikrourazy i organizm musi mieć je czym odbudowywać.

E tam, witamin. Każdy ma indywidualne predyspozycje (geny). Wkrótce wrzucę duży update do rozciągania na WWW (metody izometryczne, PNF itp.). Rozciągać się trzeba stale, ale z umiarem. Dieta i witaminy mają jakiś wpływ ale ważniejsza jest technika i systematyczność.

Ale problemem moze byc tu genetyka. Naturalna blokada stawow biodrowych. Tutaj juz nawet rociaganie nie pomoze. Wazne aby wtedy duzo czasu poswiecic na rozciganie wykonujac duzo technik noznych. Przede wszystkim stabilizuje to kierunek i wzmacnia sile kopniecia. Przydatny tu jest partner z lapami trenerskimi lub tarcza oraz worek. Panuje dosc obiegowa opinia, ze aby dobrze kopac trzeba robic szpagat. Jest to falszywa opinia. W walce nie kopiemy przeciez nad glowa przeciwnika, najwyzej w...

Zmieniony przez - x-ray w dniu 2005-06-30 22:41:26