Mam mały problem. Od pół roku ćwiczę Aikido, gdzie na każdym treningu jest zawsze paredziesią pompek i brzuszków, ale oczywiście głównie trening aerobowy nie siłowy.
Od niedawna zacząłem trenować w domu siłowo. Zajmuje mi to około godziny i trenuje wszystkie partie mięśniowe po kolei.
Zastanawiam się czy jeżeli załóżmy ćwiczę siłowo w poniedziałek a we wtorek pójdę na trening to mogę spokojnie w środe znów ćwiczyć siłowo, czy te niezbyt intensywne ćwiczenia (ale czasem dają w kość) na treningu mogą być przeszkodą w pełnej regeneracji mięśni i te zamiast się budować zaczną się kurczyć?
Czy powinienem się o to obawiać?
Dzięki za wszystkie odpowiedzi.