prosze o sprawdzenie i opiepszenie:P

hej...od jakiegos czasu kręce sie na forum i dzieki niektorym postom i osobom jestem "mądrzejsza: jesli chodzi o sprawy z dietowaniem i cwiczeniami....od kwietnia biegam codzniennie...teraz tak po 60 mni. cwicze..robiłam a6w ale przetwałam po 24 dniach..dzis zaczne na nowo.chodzi mi o brzuch szczegolnie...jak mierzyłam sie pod koniec kwietnia i teraz pod koniec maja to widac roznice udo spadło mi z 50 cm do 48..biodra z 90 cm do 86cm..pas z 89 do 55 cm..talia z 84 do 77 cm biust z 89 do 83 a waga z 65 do 60...wiem ze waga jest wpozadku mam ok 170 cm wzrostu..ale chciałabym tak do 55 dojsc:) zgubic tłuszczyk z brzuszka..ktor jeszcze został.no i cwicznia ciwczeniami ale dieta??? wyliczyłam sobie zapotrzebowanie no i 60x24=1440 x0.9=1296x 1.2=1555 kcal...przyjełam wspołczynnik aktywnosci 1.2..codzinnie biegi-60 mni cwiczenia na brzuch jakies 30 mni no i jakies spacery,cw na wf. no i od około kwietnia tak kraze ok 1000 kcal..wczesniej moze zapotrzebowanie wyszło ok 1990 bo miałam wage wieksza...ale obciałam jakies 800 kcal..a teraz staram sie nie przekraczac tysiaka...no i do czego zmiezam:P nie mam okreslinej diety..jakis zasad..owszem nie jem biaego chleba słodyczy nie jem po 18.ograniczam ziemniaki posiłki zazwyczaj 4 w ciagu dnia co 3 godziny..wypisze tu moj jadłospis taki codzienny i poradzcie mi co i jak.byłabym wdziaczna

Sniadanie:7.00
-Płatki Fitness z suszonymi owocami-ok400 kcal

2 sniadnie 10-11
-bułka sojowa i serek na to np z ziołami ok 130 kcal

obiad.14.oo
-pieczywo wasa 2 kromki i na to chyba szynka,sałata papryka-ok 70 kcal
-jabłko-60 kcal lub jakas surówka

ostatni posiłek ok 17.30
-jogurt do Picia Danone-270 kcal lub 2 kromki wasy i serek Danona z osrębami-tez ok 270 kcal

razem:ok 1000 kcal

sniadania i 2 sniadania zawsze są takie same..rano jem płtki z 0% mlekiem a do skzoły biore bułke sojowa.obiady roznie zalezy.no i co Wy na to:>?

Chciałas i masz Do niczego ta dieta. Zacznij czytaj posty i postaraj sie jeszcze raz ulozyc.

nie dlaczego to dieta wzorcowa i bedzie podwieszona ,a tytul posta bedzie jak dieta NIE POWINA NIGDY WYGLADAC nawet nei pisze co jest zle bo tu nic dobrze

https://www.sfd.pl/temat174611/ 

Chciałaś opieprzenie to masz , i to jakie :)

omatko chłopaki az tak zle:P:P powiedzcie chociaz ze snaidanie jest dobrze heheh...orany szystko od nowa..czytałam juz ten post..a jaka diete mi radzicie o tak moze spytam:>:P

sniadanie do niczego jedz platki owsiane a nie jakiesj tam platki fitness.
w ogole nie ma co pisac tu. ukladaj od nowa diete wedlug tego linku.

oj oj zjechali cie po maksie
maja racje dupa nie dieta pieczywo wasa phi phi to jest syf
rano jedz otreby z mlekiem potem np serek wiejski obiad jakis tunczyk moze peirs z kuraka jakas zielenina.. kolacja ser twarogowy do wszystkiego jakas oliwe z oliwek mozo o3 cos poskladaj do zapotrzebowania i nigdy nie 1000kcl .. z deczko zamalo jak na babeczke 60kg wez jedz 1500-1300kcl

a ja już nic niemam do dodania

no pojechali po całosci mi:P:P buu ale w sumie dzięki za uwagiweze me sobie do serca..a raczej "ją" bo to byla jedna uwaga w skrocia -"dieta do dupy" hehe pozdrawiam.

Wejdz w ten post ktory Ci dałem a tam sa linki do układania diet dla kobiet, poczytaj.