WKU -> Kraków

Chciałbym się dowiedzieć jak wygląda komisja lekarska przed pójściem do wojska. Chodzi mi głównie o Kraków bo tu mieszkam ale chyba w innych miastach nie różni sie to aż tak bardzo. Chciałbym wiedzieć:
1. O co pytają?
2. Jakie robią badania?
3. Czy mają tam jakąś moją kartę zdrowia, i w ogóle jakie tam mają moje papiery?
4. Czy da sie tak wyrolować gości że założe soczewki i sie nie kapną że mam wadę wzroku? Mam zamiar sobie zrobić operacje ale można dopiero od 21 roku życia, a raczej z wojskiem (lub ewentualnie z innymi służbami mundurowymi) chciałbym związać moją przyszłość.
Rozumiem że do Gromu mnie nie przyjmą :P Ale jakaś przyzwoita jednostka by sie przydała, nie chciałbym być w łączności czy coś w tym stylu. Siedzenie za biurkiem mnie nie interesuje.
Z góry dzięki za mądre odpowiedzi.
Nie wiem czy był taki temat ale na tym forum jest trochę bajzel (bez obrazy dla moderatorów) i nie mogłem nic znaleźć. Jeśli jest o tym temat to dajcie mi linka a ten temat usuńcie.

No właśnie co z tymi googlami?? Bo też nosze okularki -> również myślałem o soczewkach. Sprawdzali mi wzrok na komisji i nic się nie pluli.

Witam jestem z Katowic. Mam tez goggle ,a staralem sie pokrecic, gdyz nie mam na nie papierow i w przypadku stwierdzenia wady (mam leciutką)musialbym jezdzic po lekarzach i im dowozic (50minut drogi autobusem odemnie). Usiadłem w pokoju zwierzeń i kobieta od wzroku mnie woła. A , że wchodzi sie dwójkami to przeposcilem kolesia co wlazl ze mna :). Patrze ,a ona mu kaze "czytaj linię podkreślon na czerwono" -siedzialem od niej 1m,a wiec...zapamietalem 8znakow po czym wyrecytowałem je pani od oczek...moze sprobujcie po mojemu :) Good Luck!

za okulary dostaje sie paragraf, ale nie zmienia to faktu, ze dostajesz kategorie A.

Ćwiara bylem rok temu na komisji lekarskiej w Nowej Hucie. Wygladalo to mniej wiecej tak:

Za parawanikiem przebieralo sie kilka osob, jedna osoba stala bezposrednio przed komisja lekarska, a jedna osoba szla na badanie wzroku, wazenie i mierzenie. Kiedy zawolala mnie okulistka, zapytalem czy mam zalozyc okulary do badania, odpowiedziala mi, ze do badania mam ich nie zakladac, tylko mam powiedziec przed komisja, ze je nosze. Badanie wzroku bylo malo precyzyjne, mimo ze nosze okulary przeczytalem jej wszystkie wskazane cyfry, po prostu kazala mi stanac duzo blizej tablicy z cyframi niz kaza w gabinecie lekarskim, na badaniu z prawdziwego zdazenia. Kiedy stanalem przed komisja lekarska pytali sie mnie kolejno, czy mam jakies przewlekle choryby fizyczne lub psyhiczne, czy mam jakies zlamania, czy jakies operacje przebylem itp. O okulary nie pytali wiec, nie powiedzialem im,ze nosze Po udzieleniu negatywnej odpowiedzi na wszystkie powyzsze pytanie, uslyszalem od przewodniczacego komisji "No to nie mamy o czym rozmawiac". Dostalem kategorie A bez paragrafow.

Jesli dostaniesz kategorie z paragrafem, a pozniej przejdziesz zabieg laserowy korygujacy wzrok, to mozesz zlozyc podanie o ponowne przeprowadzenie komisji lekarskiej (tak przynajmniej powiedzial mi major, ktory siedzial w pokoju obok). Zreszta aby ubiegac sie o sluzbe zawodowa i tak musisz miec kategorie Z, a w tym celu sa przeprowadzane ponowne badania.

Pozdrawiam

Dziękówa Tribbiani. Ja też właśnie jestem z Huty także spoko :D
A słuchaj, jaką masz wadę wzroku że przeczytałeś to wszystko?
I na kategorie Z jakie robią dodatkowe badania? I jak ktoś ma przebytą jedną operację to może liczyć na Z?