a tu mały wyrywek:
"Chodzi tu o nienasycone kwasy tłuszczowe z tzw. grupy omega-6, które są obecne w dużych ilościach w olejach roślinnych (np. w słonecznikowym), a także w mięsie. Odkrycie to jest dość zaskakujące. Doniesienia naukowe z ostatnich kilku lat wskazywały bowiem, że ryzyko depresji może wynikać z niedoborów innej grupy nienasyconych kwasów tłuszczowych - tzw. omega-3."