kontuzja nadgarstka :/

zamieszczam tego posta w "treningu" bo sadze ze tu uzyskam najlepszej pomocy. wiec kilka dni temu podczas gry w pilke upadlem tak, ze moj zgiety nadgarstek byl skierowany czescia zewnetrzna do ziemi i dodatkowo przygniotlem go ciezarem ciala. cud ze nie jest nic zlamane (tam mysle poniewaz nie ma duzej opuchlizny) ale cholernie mnie boli - moge wykonywac jakies drobne czynnosci ale jezeli probuje go mocniej zginac, chwycic cos ciezkiego to nie wytrzymuje;/ czy mam bandazowac reke? uzywac masci rozgrzewajacych czy moze chlodzacych? a moze cos innego polecacie?

ja polecam odwiedzenie lekarza jeśli ból nie będzie ustępował

jestem pewien ze nic nie zlamalem, ale moge miec cos uszkodzone ;/

chlopie gnaj do lekarza i mow o co be.na co czekasz?na zbawienie czy co?nie jestes medykiem wiec sam nie wiesz co ci jest.idz najpierw do lekarza rodzinnego badz jakiegokolwiek ogolengo i powiedz co jest grane.dopiero wtedy bedziesz wiedzial na czym stoisz.masci i oklady to najwyzej na 3-4 dni kontrolne.w zadnym wypadku nie dluzej.chyba ze ci cudownie reka ozdrowieje.powodzenia.

kurcze zachowujesz sie jak moja mamusia a jak zlamiesz paznokiec to tez idziesz do lekarza od razu??

joke

tak tak zesralem sie.czas robi swoje a ty rob co chesz.chcaiels rady to ci ja dalem.widzisz sam jakbys sie sluchal mamusi to moze teraz nie mial bys takeigo problemu.

Zrobisz co uważasz!Jedno jest pewne że nie możesz go napewno na siłę wyginać ani obciążać w żaden sposób.Ból jest oznaką że w danym miejscu nastąpiło uszkodzenie i ostrzega przed forsowaniem tego miejsca silnymi sygnałami do mózgu.Nie rób więc nic przeciwko własnemu organizmowi.Pozdro
Ps. Raczej chłodzić to miejsce niż grzać.

Zmieniony przez - filar53 w dniu 2005-06-08 17:37:21

idz do chirurga i poproś o recepte na "diklofan" zaje... lek 2-tygodnie i ból przejdzie też to miałem

no bylem u chirurga - zapisal mi jakas masc i kazal robic okladu z altacetu. na szczescie to tylko mocne stluczenie.