-Wyciskanie wąskim chywytem 6/10/15/max do bólu
-Uginanie na modlitewniku łamanym 6/8/10/max do bólu
-Dociskanie drąższka na wyciągu do dołu 8/10/15/max do bólu
-Uginanie hantlami stojąc naprzemian 10/10/10/max do bólu
-Prostowanie ramion na wyciągu w płaszczyźnie poziomej stojąc 12/15/20/max do bólu
-Uginanie łamanym stojąc 6/10/12/max do bólu
wiem że sproo serii ale chce spróbować jak to podziała... w trciespie jest dużo wyciągów bo słsyzałem ze niektorym na rozwoj tricepsa bardzo dobrze wplywaja wyciagi a ja cale zycie wolnymi ciezarami robilem... wyciskanie waskim i prostowanie w płaszczuznie ejst po to bo chce wydłuzyc tricepsa... spora ilosc powtorzen w trciespach jest po to bo ponoc one lepiej reaguja na wieksza ilosc dalem tylko przy wyciskaniu 6 powtorzen wiekszym ciezarem zeby teoche wzmocnic ich siłe, nodlitewnik jest po to bo ponoć też swietnie masa na nim idzie i obwód, dociskanie drązszka jest etz po to by wydłuzyc triceps i to najlepsze cwiczenie na triceps gdzie mozna uzyc wiekszego ciezarwu wzmacniajac sile tricepsa a co za tym idzie obowd, uginanie hantlami stojac to ponoc doba masowka na bicepsy, chodz wchodza tu w gre powtorzenia oszukane, ale Arnold poelca to cwiczenie na ziwekzenie obwodu, uginanie łamanym jest na koniec jako juz calkowite dopompowanie bicepsow i nigdy wczesniej nie mialem tego cwiuczenia na koncu wiec ton tez moze zaszokuje miesnie co rpzeordiz sie w przyrost, a łamanym a nie prostym gryfem dla tego ze mi szybko puchna przedramiona i staja sie za duze w strosunku do bicepsa i tricepsa... tak wiec zadne cwiczenie tu nie jest przypadkowe mysle ze ten plan bedzie dobry... ebde go stosowal 1 raz w tygodniu
Chcieć znaczy móc...