Wychodzenie z ketozy

Zastanawia mnie taka kwestia czysto z ciekawości..
Jak się powinno prawidłowo wychodzić z ketozy..
Przykładowo jesteśmy na CKD, zejcie do niskiej ilości do glikogenu, potem ładowanie i tak w kółko.. A kiedy jest najlepszy moment żeby powrócic do hmmm.. "normalnego" żywienia?
Czy to wogóle ma jakieś znaczenie?
pozdrawiam

powiem Ci jak zrobilem ja. po prostu z dnai na dzien zaczalem normalna zbilansowana diete z weglami. waga praktycznie nie skoczyla. tyle ze trzeba sie trzymac bilansu bo przez jakis czas mialem cholerna ochote na jakies slodkosci taki glod na cukier

Po trochu wziekszamy ww a zmniejszamy tluszcz.

A wogóle to gratz za moda ..
W zaistniałych okolicznościach zmień podpis

ta bylo takie madre slowko... fluktuacja weglowodanow...

ja sobie zwiększałem 200kcal na tydzien

z ckd najłatwiej przejsc na wegle bo zawczynasz poprostu stopniowe ładowanie czyli poprostu powrót na normalny puław