Jakiś miesiąc temu w tym temacie
https://www.sfd.pl/temat201841/
pytałem o zestaw ćwiczień. Od tego czasu - ćwicząc i stosując dietę zszedłem gdzieś 7-8 kg. Z pasa ubyło 10 cm i po raz pierwszy od 13 roku życia moja waga jest dwucyfrowa ^^ czyli 97 kg. Ogólnie jestem hepi :D
Moja dieta wygląda tak:
http://img.photobucket.com/albums/v231/uzurpator/Image2.gif
Generalnie nie robię posiłków, ale zrobiłem tylko listę ze wszystkim (podzielone na mniejsze porcje - np tawróg na 6) i kiedy zgłodnieję to jem coś z listy i odhaczam :) - w ten sposób coś zawsze jest w piecu :)
Robię tak od tygodnia - i jak narazie odpowiada mi to.
350 kcal niedoboru (w diecie jest 2300 kcal, a ma być na 2650) jest podytkowane dwoma sprawami. Po pierwsze - czasem nie moge ćwiczyć, więc wchodzę na niższe zapotrzebowanie, po drugie zaś - czasem chcę zjeść coś "nielegalnego" (np kawałek czekolady, czy obiadu) - i nie chcę z kaloriami wyjść poza limit 2650. Zwykle uzupełniam to wsuwając jakieś warzywa, czy coś z białkiem - tak aby do tych 2500-2600 dobić co dzień.
Anyway - po tym czasie mam dwa pytania:
1. W diecie brakuje tłuszczy nienasyconych - skąd je _tanio_ skombinować? Oliwa z oliwek odpada - w sklepie kosztuje 20 zł za 1/2 litra :( - z internetu zaś wyjdzie podobnie wliczając koszty przesyłki :/
2. Co pić? Woda mineralna może jest pycha, ale ile można... Z herbatami ziołowymi nie chcę przesadzić a 1L soku owocowego to kilkaset kalorii - przy moim zuzyciu (3-5 l dziennie - duuużo jeżdzę na rowerze, więc w gorące dni płyny idą w tempie niesamowitym...) to troszkę dużo...
This subject matter was transported to yourself because your-person requested to be imparted
of knowledge of extends from either us or one of us cooperators,
if you do not need to acquire biddings from ourselves once more please speak to ourselves here.