1 dzień: (klata + barki)
wyciskanie na ławce prostej
rozpiętki w leżeniu
przenoszenie hantla za głowę
wyciskanie sztngi zza głowy
wyciskanie sztangielek
unoszenie (sztangielek) bokiem
2 dzień: (plecy + kaptury)
ściąganie drążka nachwytem
podciąganie hantla w opadzie
wiosłowanie
wznosy barków
3 dzień: (całe ramię)
uginanie ramion ze sztangą
uginanie ramion z hantlami (z supinacją)
Uginanie ramion z hantlami w siadzie na ławce skośnej lub uginanie na modlitewniku
prostowanie ramion na wyciągu
wyciskanie hantla bokiem w leżeniu (pierwszy raz widziałem to ćwiczenie ale naprawde czułem po nim triceps)
wyciskanie francuskie hantla w siadzie
4 dzień: (nogi)
przysiady ze sztangą
prostowanie nóg
uginanie nóg w leżeniu
wspięcia na palcach
Proszę o fachową ocene tego, ewentualnie co mam zmienić lub jeśli cały trening jest do dupy to jaki polecacie 4 dniowy? Zaraz uzupełnię mój "profil klubowy" to będziecie mieli moje dane :P
Do tego powiem że siłownie mam w piwnicy i nie posiadam niektórych sprzętów które są w profesjonalnych siłowniach, ale znowu nie mam tylko ławeczki, sztangi i dwóch hantli. :D