20, 30 50 ruchow?

Wlasciwie ostatnio ciagle robie treningi z zakresem ruchow miedzy 12-6 (od jakiegos pol roku), zastanawiam sie czy zmiana na teningi 20, 30, a nawet 50 ruchowe cos by zmienilo. Ktos robil na sobie taki eksperyment? Wiem, ze zarowno Arnold, czy tez Pudzian od czasu do czasu robi takie wytrzymalosciowe treningi jadac od 15 a dochodzac do 30 ruchow?
Prosze o opinie.

Witaj astutus. Jeśli uważasz że masz już w czym rzeźbić to możesz spróbować. Ale jeśli nie to zrób sobie siłówkę przez następny cykl treningowy. Dobieraj obciążenia na 2 do maksymalnie 6 ruchów. Pozdro

No wlasnie o to chodzi, ze mnie tam wyglad nie interesuje i nawet jakbym mial w czym rzezbic to bym nie rzezbil, pomysalem o takiej ilosci ruchow tylko z tego powodu, ze mialem nadzieje, iz po takiej ilosci ruchow miesnie sie zszokuja i byc moze pozniej bedzie latwiej sile robic. Robilem teraz piramide 10/8/6, wczesniej 4 serie po 6 (mowie oczywiscie o wyciskaniu) i teraz mysle co dalej robic, zeby sila poszla. Z twojego profilu mozna wyczytac, ze masz wielkie doswiadczenie w sportach silowych, wiec faktycznie dalej doradzasz od 2-6 ruchow pomimo ze wczesniej mialem treningi tez niby silowe?

10/8/6 i 12-6 to nie są treningi typowo siłowe

Teoretycznie tak, w praktyce na nich sile zrobilem i robie (chodz wolno), bo nie wiem czy za krotko nie cwicze na takie specjalistyczne z ruchami 2-6. Tutaj trzeba juz byc wg mnie troche zaawansowanym.

BAARTUUS!!!! Ciśniesz na klatę paczkę dwadzieścia i zastanawiasz się czy nie za wcześnie na siłówkę.O czym Ty mówsz????

Heh no nie patrzylem sie na wynik tylko na staz -> 1 rok i 8 miesiecy, to nie za duzo, stad moje bledne wnioski, ze byc moze za wczesnie :].
Ok dziekuje za wskazowki.

Filar a mam taka prosbe, z racji, ze z cala pewnoscia masz sprawdzone i wypracowane jakies sensowne makrocykle dla zawodnikow silowych, moglbys mi cos swojego polecic? Ale nie chodzi mi tu o jakis trening na 2 miesiece, tylko po prostu cos bedacego fragmentem jakiegos wiekszego (np. rocznego) makrocyklu). Chce w ciagu kolejnych 12 miesiecy wyciskac nie 120, a 140-150, a 20 kg wiecej wydaje mi sie baardzo duzym wyczynem. Moge liczyc na jakas pomoc?

Myślę astutus że tutaj znajdziesz coś interesującego dla siebie.
[https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=84381]
[https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=63281]
Pozdrawiam