Wzdecia i gazy po posilku, co jest???

Siemka!
Nie wiem czyw dobry dział wrzucam tego posta ale sprobuje. Chodzi o to ze mam straszne gazy i wzdecia po posilku potreningowym. Rano do momentu treningu wszystko jest wporzo, ale pozniej sie zaczyna. Nie wiem dlaczego tak jest ze lapie mnie dopiero w drugiej polowie dnia, pewnie to od tego co jem, byc moze od nabialu bo spozywam bardzo duzo, kefiry, twarogi, serki wiejskie a do tego jeszcze ryz, makaron, dzem, miod. Najgorzej jest po treningu, ostatnio np. jak zjadle przed treningiem makaron z serem i truskawkami, a po treningu ryz z jajkami, salata i serkiem wiejskim to mmialem takie gazy ze hej, a wzdecia tez towarzysza, to jest przerypane bo nie da rady pojsc w publiczne miejsce :)
spotkaliscie sie z czyms takim?? jakies rady?
pozdro

sproboj wylaczyc wszystkie cukry proste z diety (jedynie po treningu carbo) - miod out, dzem out, truskawek tez nie mieszaj z posilkami...
mozesz tez zrobic sobie jeden wieczor bez kolacji - dasz odsapnac zoladkowi i jelitom

Ok Sachem, sprobuje. A z tym dniem bez kolacji to tylko w dniu wolnym od treningu??
A niestety nie mam nic innego niz dzem czy miod bezposrednio po treningu, a przeciez jak nie dostarcze prostych po to nie bedzie za dobrze.
pozdro

no lepiej zrobic sobie taki odpoczynek w dzien beztreningowy

po treningu spozyj lyzke lub dwie miodu - nie powinno zaszkodzic, glownie chodzilo mi o to zeby nie mieszac cukrow z bialkiem.