Zacząłem ćwiczyć w lutym tego roku.mam 24 lata , 185/83 . Pojawił sie mały problem. Otóż zauważyłem , iż prawy mięsień klatki jest nieco większy. szczególnie dolna partia. na klatke robie ławke płaska, ławke głową w dół, sztangielki głową w góre i rozpietki w góre. generalnie technike mam dobrą, oczytałem sie duzo. ale czuje że prawą strone mam nieco słabsza ( szcególnie czuje to jak robie biceps ze sztangielkami) .
to samo jest w przypadku najszerszego grzbietu. jak stoje przodem przed lustrem to widze ze prawy jest pełniejszy ( niżej wychodzi zza pleców) .
na plecy robie przyciaganie do karku, PRZYCIĄGANIE LINKI WYCIĄGU DOLNEGO W SIADZIE PŁASKIM, rzyciaganie końca sztangi w opadzie (wąsko i szeroko).
w bicepsie natomiast nie mam róznicy widocznej ale najbardziej czuję różnice siły . ogólnie lewa strona jest słabsza. co robić??
ps. nie jest źle , ale chodzi o to żeby było dobrze , prawda?