Za jakies 4 tygodnie mam egzamin sprawnosciowy(bieg wahadlowy, basen, dynamometr, bieg badajacy wytrzymalosc krazeniowo-oddechowa). Zastanawiam sie jak rozlozyc ten trening w tygodniu...
Pon - silownia, bieganie
Wtorek - basen
Sroda - przerwa
Czwartek - silownia, bieganie
Piatek - basen
Sobota - przerwa
Niedziela przerwa
generalnie na egzaminie basen bedzie w kategorii technicznej a nie czasowej...wiec dalem go w osobny dzien...tak by bylo rekreacyjnie:)
Jesli ktos ma inne propozycje to chetnie wyslucham:)
POZDRAWIAM
BUSHI NO ICHI GON