Kung Fu Shaolin

Jako trener wyżej wymienionego astmatyka potwierdzam. Chłopak jest aktualnym mistrzem Polski w taekwondo i w kick-boxingu, ćwiczy pod kontrolą lekarza sportowego, bierze leki, odpowiednie zalecenia ma wpisane w książeczkę zdrowia.

Pierwsza rzecz - konsultacja z lekarzem sportowym.

Gizmo

U mnie sytuacja jest o tyle dobra, że nie mam typowej astmy lecz "astmę okresowa" tzn została ona wywołana poprzez bład lekarzy i czułem sie jak prawdziwy astmatyk przez 0.5 roku po dokonanym fakcie. w tym czasie "regeneracji" udało mi sie kontrolowac ewentualne napady dzieki dobremu terapeucie. od tamtego czasu wogole one nie wystapiły i jak juz mowie poł roku jade bez leków [co oczywiscie jest kosnultowane z lekarzem, który wyraził na to zgode dzieki moim dobrym wynikom]. Generalnie chodziło mi o to jak duzy wycisk jest na treningach sztuk walki [czy sobie poradze :)] - Kosa mi juz wszystko na gg wytłumaczył wiec topic mozna skasowac :D

Cereal nie przejmuj się astmą , ja jak zaczynałem 3 lata temu z Shaolin Wushu to byłem grubiutki, miałem astme i inne takie tam cholery. Na początku radze sprawdzić dokładnie Szkołę , bo sporo jest klijentów którzy tylko doją kasę a o technice nie mają prawie żadnego pojęcia.

Spox juz znalazlem sekcje [co prawda nie kungfu ale KK ] w moim miescie wiec jest git. Gadalem juz z sensejem i pierwszy trening na poczatku wrzesnia :D.

Pozdro z malowniczego zadupia jakim jest Ustka :D

ups...

Zmieniony przez - donald w dniu 2005-08-30 15:47:17