Zrobilem carb-up w te niedziele.Alle nie mialem dostepu do netu ani niczego,a pamietalem tylko ze to ma byc do 50g tluszczu,reszta bialko i wegle.No to zrobilem tak ze kalorie z tluszczu odliczylem od swojego pulapu kalorycznego,odjalem 2,2 bialka na kg i reszta wyszla cos ok300g ww.I moj carb up to bylo(podzielone na kilka posilkow oczywiscie):
75g carbo z kretka
200g makaronu
100g pomaranczy (przy okazji ile to ma fruktozy?)
20g czekolady z orzechami
2 piwa
reszta to serwatka, tunczyk, wedlina z indyka, kilka jajek
Dobrze tak? Bo teraz czytam na 1.str pofdwieszonego postu quazara ze 6-10g ww na kg ciala , to w moim przypadku byloby 500-750g ww,przeciez to jest takie obzarstwo ze ja bym sie po 2tyg ckd nie podniosl po takich weglach!Ale z drugiej strony fajnie,caly dzien jesc...
Dzieki z gory za pomoc
rbjan