Mam dwie propozycje i nie wiem , która jest lepsza, która wyniesie mnie ze stagnacji.
Opcja nr. 1
Poniedziałek:
Klata
Plecy
Wtorek:
Biceps
Barki
Łydki
Czwartek:
Triceps
Nogi
Piątek:
Biceps
Plecy
(wiem, wiem - nie łączyć klat z plecami - ale na mnie to dobrze działa)
Opcja nr.2
Poniedziałek:
Klata
Nogi
Wtorek:
Triceps i Biceps w Superseriach
Łydki
Czwartek:
Barki
Nogi
Piątek:
Plecy
Biceps - lajtowo
Łydki
Z góry wielkie dzięki za sensowne rady i pomoc w wyborze treningu.