peres83
niedawno zrobilem sobie rutynowo komplet badan i zaniepokoily mnie troche wyniki proby watrobowej. chodzi dokladnie o wskazniki ALAT i ASPAT. nie pamietam dokladnie wartosci ale oba milame ponad norme. jeden z nich ~60 a praidlowa wartosc to >30.
i w zwiasku z tym moje pytanie do eksperttow - co moze byc tego przyczyna?
zaznaczma ze odzywiam sie imho bardzo dobrze tzn. zdrowe tluszcze, omega-3, sporo warzyw, malo smazenia i jeszcze wazne - nigdy nie pralem zadnych koksow!!
teraz kilka moich przypuszczen:
- na jakies 5 dni przed badaniem mialem dosc niezly napad apetytu - normalka u mnie jak waracm z akademika do mamusi
zrobilem sobie wtedy z zoladka prawdziwy smietnik
- dwa dni przed badanie imprezka do 3 w nocy, wypilem 3-4 piwa i tylko 4 godzinki snu
- na dzien przed badaniem zjadlem omlet z cebula i prawie surowymi platkami owsianymi bo jakos mi sie spieszylo
czy mozliwe ze nadmiar cebulli mogl podraznic moj zoladek, bo faktycznie ostatnio troche jej wcinalem???????
to tyle mojego gdybania. czekam teraz na jakies wartosciowe wypowiedzi. z gory dziekowa. pozdro.
Zmieniony przez - peres83 w dniu 2005-06-30 22:16:21
i w zwiasku z tym moje pytanie do eksperttow - co moze byc tego przyczyna?
zaznaczma ze odzywiam sie imho bardzo dobrze tzn. zdrowe tluszcze, omega-3, sporo warzyw, malo smazenia i jeszcze wazne - nigdy nie pralem zadnych koksow!!
teraz kilka moich przypuszczen:
- na jakies 5 dni przed badaniem mialem dosc niezly napad apetytu - normalka u mnie jak waracm z akademika do mamusi
zrobilem sobie wtedy z zoladka prawdziwy smietnik
- dwa dni przed badanie imprezka do 3 w nocy, wypilem 3-4 piwa i tylko 4 godzinki snu
- na dzien przed badaniem zjadlem omlet z cebula i prawie surowymi platkami owsianymi bo jakos mi sie spieszylo
czy mozliwe ze nadmiar cebulli mogl podraznic moj zoladek, bo faktycznie ostatnio troche jej wcinalem???????
to tyle mojego gdybania. czekam teraz na jakies wartosciowe wypowiedzi. z gory dziekowa. pozdro.
Zmieniony przez - peres83 w dniu 2005-06-30 22:16:21
Iam going to stay young until I die.
Krzysztof Piekarz
