ektomorfik? zapraszam :-)

A ja miałem tak ,marzec 60 kg 1.68 m wzrostu ,staralem sie duzo jesc czego kolwiek,w tym mnustwo frytek ,do maja przytylem 3 kg.W maju zacząłem cwiczyc,ulozylem se za***istą diete w ktorej teoretycznie liczba kalori miala byc 2600 a byla w rzeczywistosci okolo 4000 ,potrafilem zjesc nawet 500 gram ryżu dziennie .5 posilkow dziennie.Bialko mialo byc 2g/kg czyli chhcialem sie miescic gdzies w granicach 130 gram dziennie ,w rzeczywsitosci nawet do 180 gram dochodzilem(w dniach w ktorych nawet 3 litry mleka wypijałem) .Jednym slowem ze wszystkim przesadzalem.Przy treningu 3 x na tydzien od poczatku maja do poczatku lipca z 63 kg na 70 skoczylem .Odziwo zadnego przyrostu tluszczu nie zauwazylem ,jakos ta cała masa sie po mnie rozlała.Teraz smiac mi sie chce jak slysze wypowiedzi kolegów ze oni nigdy nie przytyją bo jedzą duzo i nic .Ja tez tak kiedys mowilem .Zainteresowalem sie kaloriami i skutki są .

Bo taka prawda, że dieta dla ektomorfika to jedno wielkie odbiegniecie od normy. Jadlem 5 ramowych posilkow dziennie z priorytetem na węgle i mialem lepsze niż zwykle, ale nadal malutkie przyrosty... A teraz jem po prostu jak tylko moge jesc, trzymając tylko mniej więcej kontrolę nad białkiem, a tak to upycham w siebie węgle skąd tylko sie da i kiedy się da, unikam tego na co pewnie mam uczulenie(mleko), bo inaczej zaraz po posilku trace to co zjadlem... I w ten sposób w miesiąc treningu 3 dniowego przybrałem AŻ 4 kg na mięśniach ^^ bez supli

witam, może napisze w ten sposob zeby bylo przejrzyście

START (na poważnie, plan, dieta, regeneracja) : okres między 7-9 kwietnia, 2009r
w bicu miałem 27,5 no i ogólnie kości było widać, waga wtedy była 52kg, wzrost jakieś 176cm, od tamtego okresu FBW 3 dniowe, dieta ~3500kcal, węgle 6g/ białko 2,2g fat 1,4g (na oko, dokladnie nie licze, bo po co)

AKTUALNIE (po około 45 dniach diety i ćwiczeń) : 26.05.2009r w bicu 30cm, łopatki nie odstają, waga : 60kg, wzrost 178cm, poprawa radykalna, klata coraz bardziej się uwypukla, najbardziej ucieszyłem się z pleców, najszersze z dnia na dzień są coraz wieksze co jeszcze bardziej mnie motywuje co dalszego progresu

Zmieniony przez - misiek003 w dniu 2009-05-26 20:26:11

Ja sobie ważę 54 kg na 172 cm wzrostu nie układam diety tylko jem 5-7 posiłków dziennie dużych zwiększyłem białką, węgle, trochę tłuszcz i przez tydzień poszła waga o 1,5 kg i postaram się tak dalej trzymać by do wakacji dojść do 57 to byłoby super ;)

iampro14 w tydzien 1,5 kg?;D to chyba nie jestes ektomorfik

mi tez tak waga szłą na początku, jednego dnia wazylem 53 na czczo, pod wieczór 55, a rano już 54 na czczo, przy takiej wadze masa idzie jak po*****a

W tym, że dzisiaj się ważę a tu znowu 52,5-53 dziwne i smutne :(

waż się na czczo, czasami wieczorem możesz być nawet o 2-3 kg cięższy! jesli wypijasz 2-3 litry wody i przez noc to wypocisz to wazysz mniej, ale spokojnie, jeszcze waga ci skoczy, tez tak mialem, ze wazylem coraz wiecej z kazdym dniem, a kolejnego dnia spadalo mi po 1,5 kg, to tylko woda wiec nie ma sie czego obawiac, tyjesz w tępie 100g/ dzień wiec jesli spada ci kilogram to niemozliwe jest zeby to mięso było ;), conajwyzej 1/5 kilograma ci moze spasc, ale nie az tyle

Misiek mógłbym prosić o małe konsultacje gg 11394018 albo jak nie to podaj swoje