A więc mam 182cm wzrostu i waze 65kg, jestem chudy ale zeber ani kosci mi nie widac.
OD roku sobie trenuje i efekty widac troszenke jak to u kazdego na poczatku:D
Oczywiscie reka mi nie urosla o 20cm ani klata ale ejst lepiej niz bylo.
I sie zastanawiam czy warto cwiczyc poniewaz rece mam dosyc chude(28cm w bicu),i nie wiem czy warto bo chyba nie maja z czego sie miesnie robic
jem w dzien dosyc duzo, 3-4 jajka na dzien (bez zoltka) makaron i ryz tez sie czasem trafi , jem czesto ale srednie ilosci.
I pytanie ejst glownie o to czy warto abym cwiczyl czy narazie przybierac na masie?
Za wszelkeigo rodzaju odpowiedzi serdecznie dziękuje!