Szacuny
0
Napisanych postów
134
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
3554
Super 1
Ne ustawiaj według żadnych tabelek, tylko zmierz obwód napompowanego koła. W tym celu narysuj sobie z boku opony pionową kreskę (np. kredą), ustaw koło tak, żeby opona dotykała podłoża w tym miejscu gdzie jest kreska (kreska będzie w pionie) i zaznacz to miejsce na ziemi, następnie "poprowadź" rower, żeby koło wykonało jeden obrót i kreska znalazła się w takiej samej pozycji jak na początku (w stosunku do ziemi) i znowu zaznacz to miejsce na ziemi. Odległość między punktami zaznaczonymi na ziemi to obwód koła, który należy wpisać w licznik (zazwyczaj w milimetrach - tak jest u mnie - mam 2185, bo 28 calowe koła).
Jeszcze jedna uwaga: najlepiej zrobić pomiar gdy siedzisz na siodełku - wtedy większa jest pewność pomiaru (jak jedziesz też w końcu obciążasz opony). W takim przypadku dobrze byłoby mieeć do pomocy drugą osobę.
Zmieniony przez - Bigiel w dniu 2005-07-23 12:23:05
Amo lo sport
Omnia deficiant, animus tamen omnia vincit
Szacuny
14
Napisanych postów
2336
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
11009
super1 najlepiej wez udzial w biegu na 10km tam trasa jest dokladnie zmierzona i dokladnie zobaczysz swoj czas bo licznik rowerowy(zalezy jaki) niejest za dobry do mierzenia bo moze wyniknac blad,,
Szacuny
6
Napisanych postów
146
Wiek
39 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
3227
Właśnie przebiegłem 10km w 39.50min. I to na pewno było 10km.
Bo zmierzyłem samochodem pewien odcinek drogi na asfaldzie 800m i ten sam odcinek przjechałem rowerem i było dokłądnie tyle samo. (Że też wcześniej nie pomyślałem przecież od dawna wiadomo, że ode mnie do babki mam 800m.)
Ale to był chyba mój maks, szczegulnie pod koniec, bo myślałem żę pod koniec sobie przyspiesze a tu się nie dało, bo zaczeło mnie brać na wymiotowanie, więc nic nie przyspieszyłem, ale tak jakbym miał jeszcze siłe przyspieszyć , tylko jakby mi żołądek nie pozwalał. O co chodzi?
Może dlatego że żadko biegam na maksa,tzn. kilka razy w życiu.
Szacuny
14
Napisanych postów
2336
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
11009
czyli jak dla mnie to czas bardzo dobry,jesli zazucisz jakis plan biegowy to bedziesz bardzo dobry,ja planow nieumie pisac ale najlepiej jak znajdziesz jakis klub biegacza w twojej okolicy tam juz cie poprowadza i napewno beda dumni z takiego czlonka klubu i jeszcze 10km walniesz w 35min albo i szybciej powodzenia
Szacuny
6
Napisanych postów
146
Wiek
39 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
3227
Wielki dzięki ,tylko że mieszkam na wsi i daleko mam do większego miasta jak np Opole to około 65km. I cholera plan by się przydał chociaż tak mniej więcej ile w jakie dni,jakie przyspiesznia. No i zawody chociaż jedne by się zdało ukończyć, ale tu w pobliżu to lipa z jakimikolwiek zawodami.
Ale ostatnio to sobie łątwie robote za granicą, bo nawet roboty w okolicy nie ma chyba, że na czarno. Na kase nie narzekam, no ale coś trzeba dalej robić. A trudno by mi się żyło bez biegania.