Szacuny
0
Napisanych postów
83
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
297
noo dzisiaj smigam trzeci dzien :) i narazie jest b. dobrze :) nie chodze glodna :P rano smigam na basenik. No tylko wieczorem jest troche gorzej.. bo bylam przyzwczajona no jedzonka na noc... ale tez nie jest tak źle :)
Szacuny
8
Napisanych postów
112
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1316
jezeli jezdzisz na rowerku to proponuje na czczo, okolo godzinki- tluszcz ginie w oczach i pupa robi sie suuuuper :) a jakie samopoczucie przez caly dzien! ja tez jadlam sobie podobnie jak Ty: duzo bialka w postaci chudego twarogu, tuny i piersi z kurczaka, tylko nawet nie probuj robic z tego kotletow w panierce! wytarzaj w przyprawach do grilla i mozesz usmazyc na teflonie bez tluszczu albo na malej ilosci oliwy- pycha! Acha, no i kawka przed aerobami to tez nie jest zly pomysl. Powodzenia!
We're just a drop of water in an endless sea... Dust in the wind...
Szacuny
0
Napisanych postów
83
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
297
aa dziekuje za dobre rady :) .. no i oczywiscie zero kotletow :P nie mam zamiaru nic takiego jesc :)... wogole to dobrze jest... a;e teraz jak na zlosc w domu jest tyyle dobraoci do jedzienia.. ale mnie poki co to nie bierze :)nawert czuje sie lepiej... :):):)
Szacuny
0
Napisanych postów
83
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
297
wiem ze waga ciala waha sie w ciagu dnia nawet do 2 kg... ale zwarzylam sie z ciekawosci dzisiaj rano przed basenikiem... patrze :) a tu 2 kg do tyłu :)i szczerze to jest jakies pocieszenie bo od razu o wiele wiecej sily na basenie mialam :D