mam chyba straszny kryzys. nie wiem czy to przez to że właśnie skonczyl sie jakis etap mojego zycia i nie moge uporzadkowac sobie tego wszystkiego. obiecywalam sobie codzienne cwiczenia, diete i rozne roznosci a tu nic. zaleglam i mam dola. doszlam tez do wniosku, ze nic mi to wszystko nie da. ze nigdy nie bede wygladac tak jak bym chciala.
moze ktos z Szanownych Forumowiczow moze mnie jakos zmotywowac?
czy z moja budowa, jesli jakims cudem wreszcie uda mi sie spalic ten caly tluszcz to moge jakos wygladac? podajcie fotki - do czego moge dazyc i co moge osiagnac? wiem ze dlugich nog ani duzego biustu nigdy miec nie bede, wiec prosze o jakies fotki - o realne dla mnie do osiagniecia cele.
blagam wrecz bo mam zalamke. mam nadzieje ze uda mi sie wkleic zdjecie - zatytulowalam je "katastrofa" . zreszta sami zobaczcie