Brzuch trenuję codziennie wykonując następujące ćwiczenia:
1. Wypchnięcia nóg w leżeniu (leżąc na plecach unoszę nogi do góry do pionu a następnie wypycham biodra i nogi do góry tak jakbym chciał dotknąc stopami sufitu)
---- 5 serii po 20 powtórzeń przerwy pomiędzy seriami od 5 do 10 sekund
2. Spinanie brzucha w lezeniu na plecach (leżąc na plecach unoszę równocześnie tułów i nogi do góry - nodi w fazie koncowej unoszenia zgięte w kolanie do kata 90 stopni)
---- 5 serii po 20 powtórzeń przerwy pomiędzy seriami od 0 do 5 sekund
3. Ćwiczenie analogiczne do poprzedniego z tą różnicą że nogi unoszę do góry pojedynczo (gdy lewa idzie do góry prawa leży na ziemi wyprostowana)
---- 5 serii po 20 powtórzeń przerwy pomiędzy seriami od 0 do 5 sekund
4. Skręty tułowia z unoszeniem nóg (w leżeniu na plecach z nogami ugiętymi w kolanach wykonuję spięcie mięśni brzucha z jednoczesnym skrętem tułowia w prawo i uniesieniem zgiętych nóg. Po powrocie do pozycji wysciowej wykonuję to samo robiąc skręt w lewo)
---- 3-5 serii po 20 powtórzeń (10 skrętów w lewo i 10 w prawo) przerwy pomiędzy seriami od 0 do 5 sekund
5. Skłony w lezeniu płasko
---- 5 serii po 20 powtórzeń przerwy pomiędzy seriami od 0 do 5 sekund
Czy według was taki trening na brzuch jest dobry? Co byście ewentualnie zmienili?
Oceńcie, jestem ciekaw waszych komentarzy.
Pozdrawiam
...:::Imperare Sibi Maximum Est Imperium:::...