SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dobrodziejstwa TAURYNY

temat działu:

Odżywki i suplementy

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 3967

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 67 Napisanych postów 10282 Wiek 38 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 52628
Tauryna jest aminokwasem, jednak odmiennym od innych, chociażby tych, budujących białka mięśniowe. Jej rodnik kwasowy nie pochodzi od organicznego kwasu karboksylowego, ale od siarkowego, nieorganicznego. Nie wchodzi więc w skład białek, a co najwyżej prostych mikropeptydów. Aminokwasy, niebudujące białek, nazywamy nieproteogennymi. Są nie mniej ważne od proteogennych, na co przykładu dostarczają chociażby kreatyna i karnityna.
Medycyna nie interesowała się tauryną do potowy lat 70-tych XX stulecia, gdyż uważana, że jest ona potrzebna jedynie do wytwarzania żółci - kwasów żółciowych - konkretnie - taurocholowych. Sytuacja zmieniła się w chwili, kiedy ustalono, że stanowi ona aż 1/1000-ną masy ciała człowieka, z czego w żółci pozostaje związanych zaledwie kilka jej procent.
Jedna tysięczna - to dużo, czy mało..? Jeżeli ważysz 100 kg, to tauryna buduje 100 g masy twojego ciała, głównie mięśni, bo mięśnie gromadzą najwięcej tauryny. Dodam, że żaden inny, wolny aminokwas nie osiąga aż tak wysokiego stężenia. Np. niezwykle ważna karnityna występuje w organizmie, w ilości ok. 30 g.
W tej sytuacji wydaje się jasne, że tak rozpowszechniona w organizmie substancja musi mieć dla niego ogromne znaczenie. Nauka, krok po kroku, ustala aspekty tego znaczenia...
Współczesna medycyna, z dużym powodzeniem, wykorzystuje taurynę w kardiologii, hepatologii, oftalmologii, diabetologii i neurologii. Duże nadziej wiąże też z nią onkologia, gdyż tauryna może ochraniać nas przed nowotworami, powstającymi w efekcie nikotynizmu i skażenia przemysłowego.
Tauryna zdobywa ogromną popularność we wspomaganiu, z uwagi na trzy kierunki działania: antykataboliczny, anaboliczny i psychostymulujący. Antykatabolik
Mechanizm antykatabolicznej aktywności arninokwasów proteogennych (białkowych) jest dobrze poznany i opisany. Katabolizmem białek mięśniowych sterują enzymy kataboliczne (proteolityczne inaczej - lizosomalne), które rozbijają białka na wolne aminokwasy. Kiedy, jednak wytworzą już wiele aminokwasów, aminokwasy hamują zwrotnie aktywność enzymów, co zabezpiecza organizm przed nadmierną utratą białek.
Aktywność enzymów możemy też zahamować, bez strat białkowych, potykając tabletki z gotowymi, wolnymi aminokwasami...
Jednak tauryna jest aminokwasem niebiałkowym i raczej nie działa w ten sposób. Jeżeli nawet, to nie jest to podstawowy mechanizm jej aktywności antykatabolicznej.
Katabolizm (degradacja białek) zachodzi najintensywniej podczas pracy (wysiłkowy) i snu (poabsorpcyjny). Kiedy po posiłku, wzrasta we krwi poziom wolnych aminokwasów, intensywnie przenikają do mięśni i wytwarzają białka, bo białka mięśniowe są ich magazynem, podobnie, jak tłuszcz zapasowy- magazynem kwasów tłuszczowych. Podczas wysiłku (treningu lub długiej przerwy pomiędzy posiłkami), enzymy kataboliczne rozbijają białka, aby uwolnić zmagazynowane aminokwasy, bo teraz te potrzebne są również i innym tkankom. Wprawdzie wolne aminokwasy mogą być transportowane na duże odległości, to jednak, z mięśni do mózgu lub nerek, droga bardzo daleka. Organizm często posługuje się pewnym trikiem. Otóż, nie transportuje całych aminokwasów, tylko sam azot, z którego potrzebujące tkanki samodzielnie wytwarzają już sobie aminokwasy. Najpierw, więc azot odrywany jest od aminokwasów, a potem przytaczany do kwasu glutaminowego, z wytworzeniem glutaminy - aminokwasu - magazyniera i transportera azotu. W tkankach docelowych przebiega reakcja odwrotna, odbudowująca potrzebne aminokwasy, a taty ten proces nazywamy transaminacją. Organizm niszczy białka i aminokwasy oczywiście, jedynie do chwili, uzyskania właściwego poziomu glutaminy, niezbędnej do zaopatrzenia tkanek w azot. Przy wysokim poziomie glutaminy, katabolizm ustaje...
Świadczą za tym, przynajmniej dwa fakty. Pierwszy - ok. 50% niebiałkowego azotu (pozostającego w organizmie), poza białkami zmagazynowane jest właśnie w taurynie.
Drugi - im więcej podamy tauryny, tym mniej glutaminy wytworzy organizm, co sugeruje, że tauryna może w transporcie azotu zastąpić glutaminę.
Aby uzupełnić pulę tauryny, organizm musi prawdopodobnie, dziennie pozyskać jej ok. 4 g. Połowę tego, przy dobrym wyżywieniu, uzupełniamy dietą. Jednak drugą połowę, organizm samodzielnie odtwarza. Produkuje ją z cysteiny i metioniny, aminokwasów, pozyskiwanych głównie z demontażu białek mięśniowych. W podobny sposób powstają inne, niezbędne aminokwasy nieproteogenne - np. kreatyna i karnityna. Kreatyna z argininy i glicyny, karnityna - lizyny i metioniny. Ponieważ białka mięśniowe zawierają bardzo małe ilości metioniny i cysteiny, organizm musi rozbić ich wiele, aby zabezpieczyć odbudowę tauryny. Wytworzenie 1-go grama tauryny kosztuje nas utratę ok. 120-tu gramów suchej masy mięśniowej. Jeżeli sytuację tę odwrócimy, uświadomimy sobie, że spożycie 1-go grama tauryny oszczędzi 120 gramów białek mięśniowych.
Związany z mechanizmem syntezy aminokwasów nieproteogennych, antykataboliczny efekt działania kreatyny i karnityny jest znacznie mniejszy, gdyż potrzebne do ich wytworzenia aminokwasy są w białkach znacznie bardziej rozpowszechnione. Synteza jednego grama kreatyny lub karnityny kosztuje nas nie więcej, jak utratę po ok. 40 gramów białek. Dodatkowo, ponieważ chodzi tutaj o inne aminokwasy, głównie argininę i lizynę, organizm pozyskuje je do syntezy kreatyny i karnityny, już z puli białek, zdegradowanych, celem pozyskania cysteiny i metioniny do wytworzenia tauryny. Ponieważ, więc organizm degraduje najwięcej białek, dla odbudowywania tauryny, tauryna jest aminokwasem najsilniej limitującym katabolizm.
Najdoktadniej chyba, jednak opisano i udokumentowano jeszcze jeden mechanizm jej aktywności antykatabolicznej - stabilizację lizosamów.
Za katabolizm odpowiadają enzymy kataboliczne- proteolityczne-zwane też lizosomalnymi. Dla tego lizosomalnymi, bo magazynowanymi w organellach komórkowych - lizosomach.
Wysiłek fizyczny (np. trening) i głodzenie (długa, nocna przerwa pomiędzy posiłkami) zmieniają fizykochemiczny stan środowiska komórkowego, co prowadzi do destabilizacji błon biologicznych lizosomów i, w konsekwencji, uwolnienia katabolicznych enzymów lizosomalnych.
Wprawdzie, potocznie mówimy, że aminokwasy nieproteogenne nie wchodzą w skład białek, to jednak, nie jest to stwierdzenie całkiem prawdziwe... Nie są wbudowywane w białka poprzez aparat genetyczny i nie tworzą w nich silnych wiązań chemicznych. Jednakże, już po zsyntetyzowaniu białka przez geny, mogą wiązać i stabilizować molekuły białkowe, wykorzystując tzw. słabe oddziaływania chemiczne. Do takiego wiązania dochodzi wiośnie, między innymi w błonach lizosomalnych, a to stabilizuje te błony, ogranicza uwalnianie enzymów, i w efekcie hamuje katabolizm. W ten sposób działają: fosfokreatyna, acetylokarnityna i... tauryna.
Tauryna jest tutaj najważniejsza! Uważa się, że odpowiada w 80-ciu procentach za stabilizację baon, aminokwasami nieproteogennymi.
Wart jest odnotowania jeszcze jeden, ostatni już mechanizm - hamowanie aktywność hormonów katabolicznych. Wprawdzie najlepiej poznanymi hormonami katabolicznymi są kortyzol i hydroksykortyzon, wytwarzane w nadnerczach, to ostatnio coraz częściej mówi się o serotoninie, obwodowo produkowanej w układzie pokarmowym, a ośrodkowo - w mózgu.
Hormony kataboliczne, z jednej strony, hamują aktywność anabolicznych, z drugiej zaś, stymulują geny do produkcji enzymów katabolicznych.
Tauryna ma ogromne znaczenie dla prawidłowej pracy mózgu, o czym napiszę za chwilę. Teraz dosyć powiedzieć, że właśnie, poprzez oddziaływanie na ośrodki mózgowe, hamuje uwalnianie hormonu przysadkowego, ACTH, który stymuluje obwodową syntezę kortyzolu, hydroksykortyzonu i serotoniny. W tej sytuacji powstaje mniej hormonów katabolicznych, co może być kolejnym mechanizmem, odpowiedzialnym za antykataboliczną aktywność tauryny.
Już opisany wyżej mechanizm dystrybucji azotu, poza antykatabolicznym, posiada też aspekt anaboliczny, gdyż azot służy do odbudowywania aminokwasów i białek. Również wysoki poziom wolnych aminokwasów w komórkach mięśniowych nie tylko hamuje, ale nawet odwraca aktywność enzymów lizosomalnych tak, że te, z katabolicznych, przemieniają się w anaboliczne!... Wprawdzie enzymy nie tworzą wtedy dużych molekuł białkowych, bo do tego potrzeba udziału aparatu genetycznego, ale drobne „białeczka" - peptydy, których znaczenia życiowego nie potrafimy jeszcze właściwie ocenić. Niektóre z nich posiadają jednak wyraźną aktywność metaboliczną i zdolność stymulowania syntezy białek, co upodabnia je do hormonów anabolicznych. Tauryna np. łączy się z glutaminą, dając dwupeptyd - glutataurynę, o aktywności zbliżonej do zapewne znanego Wam glutationu - peptydu odtruwającego, przeciwrodnikowego i anabolicznego. Jednak najważniejszy mechanizm, anabolicznego działania tauryny, wiąże się zapewne z jej wpływem na aktywność hormonów anabolicznych.
Bardzo silnym, anabolicznym hormonem jest insulina. Trzustka produkuje i uwalnia jej dużo, jeżeli pokarm obfituje w glukozę. Z tego powodu, kiedyś podejmowano próby stymulowania insuliny wysokimi porcjami glukozy, z nadzieją pobudzania przyrostu masy mięśniowej. To jednak była droga donikąd...
Insulina, w odróżnieniu od innych hormonów anabolicznych, np. testosteronu i somatotropiny, posiada tę wadę, że rozwija nie tylko tkankę mięśniową, ale również tłuszczową. Glikoza natomiast, wbrew temu, co się powszechnie uważa, jest najważniejszym składnikiem tłuszczu zapasowego - ważniejszym, niż kwasy tłuszczowe!
Stymulacja insuliny glukozą prowadzi z czasem do tzw. insulinooporności, gdzie na anaboliczną aktywność insuliny nie reaguje już tkanka mięśniowa, a jedynie tkanka tłuszczowa.
Tauryna stymuluje trzustkę do wytwarzania i uwalniania insuliny. Działa jednak tu poprzez mechanizm, zupełnie odmienny od glukozy. Glukoza wnika do komórek trzustkowych i stymuluje insulinę poprzez produkty swojego rozpadu - glikolizy. Tauryna natomiast, prawdopodobnie wpływa na receptory, punkty uchwytu, zlokalizowane w błonie komórek trzustkowych. Tak, jak nadmiar glukozy z niszczy komórki trzustkowe i z czasem prowadzi da ich niewydolności (cukrzycy, tak dawki tauryny ochraniają, regenerują i usprawniają komórki trzustkowe.
Tauryna wpływa też na tkanki docelowe insuliny. Tu regeneruje receptory insulinowe i znosi insulinooporność - zwiększa wrażliwość tkanki mięśniowej, a optymalizuje tłuszczowej, na anaboliczną aktywność insuliny.
Aktywność w odniesieniu do trzustki, insuliny i tkanek insulinozależnych nie jest szczególną cechą jedynie tauryny, ale również wielu organicznych związków siarkowych. Najsilniej działają tu pochodne sulfonylomocznika, stosowane, jako doustne leki przeciwcukrzycowe.
Ponieważ insulina jest hormonem, magazynującym cenne dla organizmu składniki, a siarka - obok cukrów, tłuszczów i aminokwasów - najważniejszym z takich składników, Natura wymyśliła dla niej niezależny system transportowy. Z tej wiośnie przyczyny, trzustka, która pracuje w zasadzie, jedynie w obecności glukozy i słabo - kwasów tłuszczowych i aminokwasów, niezależnie, bez ich udziału, silnie reaguje też na organiczne związki siarkowe.
Organiczne związki siarkowe działają również, prawdopodobnie bezpośrednio anabolicznie. Wskazuje na to już sam fakt, że regenerują i odbudowują komórki trzustki i tkanek insulinozależnych. Dodatkowo, w niektórych badaniach obserwowana efekty anaboliczne, wywoływane przez siarczki, bez współudziału insuliny, chociaż nie ustalono mechanizmu takiego działania. To nasuwa wniosek, że tauryna może być też anabolikiem bezpośrednim podobnym do hormonu.
Otwartą pozostaje kwestia wpływu tauryny na inny hormon anaboliczny - hormon wzrostu (GH) - somatotropinę.
Jej aktywność ośrodkowa (mózgowa, o której za chwilę napiszę, koncentruje się na neuroprzekaźniku - gamaaminomaślanie, który odpowiada za wytwarzanie i uwalnianie somatotropiny. Tauryna zapewne, więc stymuluje somatotropinę, chociaż efekt ten wymaga jeszcze ostatecznego potwierdzenia.
To ukazuje nam taurynę, jaka szczególny anabolik, stymulujący jednocześnie insulinę i somatotropinę. Szczególny, bowiem insulina i somatotropina współnasilają swoją aktywność anaboliczną, względem tkanki mięśniowej, a znoszą, względem tłuszczowej.
Z tej właśnie przyczyny, w zakazanym, karkołomnym dopingu hormonalnym, popularne są kuracje, kojarzące insulinę z somatotropiną, które pozwalają rozbudowywać muskulaturę, bez przyrostu tkanki tłuszczowej. Wprawdzie, zapewne nie możemy liczyć, że tauryna przewyższy skutecznością ten doping, jednak może stanowić dla niego, dla uczciwych i dbałych o zdrowie, względnie skuteczną, za to całkowicie zdrową alternatywę.Polecam jej stosowanie chociażby z własnego doświadczenia.
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 67 Napisanych postów 10282 Wiek 38 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 52628
Polecam przeczytanie tym którzy jeszcze nie przekonali sie do tego specyfiku i sa sceptycznie nastawieni do niego.Tauryne stosuje od roku i jestem zadowolony z efektow jej dzialania dlatego zamiescilem ten art aby przekonac was do suplementacji bo naprawde warto. Pozdro
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 9390 Wiek 39 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 49424
ameryki nie odkryłes

jak wklejasz jakiś art podajesz jego źrudło

to jest plagiat
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 67 Napisanych postów 10282 Wiek 38 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 52628
Artykuł wziąłem z neta ale strony nie podaje bo nie chce robić reklamy tejże strony.Wiem że ameryki nie odkryłem ale ten art może byc pomocny dla nie wtajemniczonych i poczatkujacych. Dobrych rad nigdy za wiele.Pozdro
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 9390 Wiek 39 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 49424
nie no racja
ale to plagiat jest
autora podaj chociaz.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 67 Napisanych postów 10282 Wiek 38 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 52628
Ten art jest na kilu stronkach i jest podpisywany przez kilku autorow, nie wiem do którego należa prawa autorskie do tej pracy. Dla zaspokojenia twojej dociekliwosci podam jednego z nich a właściwie jego pseudo (MAX). Pozdro
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
miętki JASZCZOMP
Ekspert
Szacuny 119 Napisanych postów 21724 Wiek 44 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 92660
Art dobry, jednak torchę chyba przejaskrawia zalety trauryny bo np. stwierdzenie z ejeden gram tauryny ogranicza nam degradacię 120 gram białek to jakoś mi nie podchodzi.
Ale ok.
Podaje sie zawsze autorów kopiowanych prac, nie mówiac ze bez ich zgody ejst to zabronione.
zdr.

"nie znam sie na niczym co czytałem na temat ćwiczeń"

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Carbo - pytanie

Następny temat

Prosze o rade

WHEY premium